Gdy podróżuję po Ziemi Świętej napotykam rzeźby postaci biblijnych, których ręce, kolana i stopy są całkowicie wytarte przez pielgrzymów. To samo z kamieniami z czasów Jezusa. Każdy chce nie tylko nawiedzić święte miejsce, ale i dotknąć, fizycznie odczuć, przywitać się, wejść w bliski kontakt
W katolickiej tradycji „zapach świętości” to inny rodzaj nadprzyrodzonej aury charakteryzującej świętych jako naśladowców Chrystusa, wykraczający poza wizualną percepcję odpowiednik świetlnej aureoli czy nimbu. Można się zastanawiać, czy jeśli zapach róż towarzyszył za życia i po śmierci św. Teresie z Avili i św. Teresie z Lisieux, a fiołków św. Ojcu Pio, to czym on właściwie był?
A może twój codzienny krzyż poukładał historię twojego życia nie tak, jak sobie to wyobrażałeś? A jeśli tak, czy miałeś odwagę powiedzieć o tym Bogu?
Rozmowa z dr Moniką Waluś żoną i mamą, wykładowcą m.in. na Kolbianum w Niepokalanowie, UKSW, w seminarium duchownym w Płocku.
Wigilia. Szczególny dzień w ciągu roku, którego synonimami mogłyby się stać takie słowa jak rodzinność, serdeczność, ciepło domowe, bezpieczeństwo. Tymczasem nie każdy człowiek takiego dobra doświadcza. Są jednak miejsca, w których można wbrew samotności wspólnie świętować Boże Narodzenie.
Nie każdy z nas dobrze wspomina swoje dzieciństwo. Nasi rodzice byli bowiem, podobnie jak my, grzesznikami. Każdy z nas – ochrzczonych – ma jednak najcudowniejszego Ojca, jakiego można sobie tylko wyobrazić – Boga. Bycie Jego dzieckiem to zupełnie inna od ziemskiej, wspaniała perspektywa.
Moja nastoletnia córka zrezygnowała z chodzenia na religię i uczestniczenia we mszach świętych. Ciągle mówi za to o duchach i zjawach. Czy mogło dojść w jej przypadku do opętania? Czy powinnam ją zmuszać do przystąpienia do sakramentu bierzmowania w sytuacji, gdy jest tak oddalona od Kościoła i nie żyje sakramentami? Jak pomóc córce wrócić do Boga?
„Alleluja” jest chyba najbardziej znanym hebrajskim słowem pochodzącym z Biblii. Myślę, że zyskało ono nawet większą popularność niż „amen”, którym zwyczajowo kończymy modlitwy.
Co jakiś czas daje się słyszeć o niezwykłych zjawiskach, które dzieją się w domach lub mieszkaniach. Przynajmniej raz na kilka miesięcy zgłasza się do kancelarii ktoś, kto prosi o poświęcenie mieszkania, gdyż domownicy zmagają się z niewytłumaczalnymi wydarzeniami i problemami.
Słyszymy czasami przy składaniu życzeń: „No i zdrowia, bo zdrowie jest najważniejsze!”. Jak wiemy, z ogólnoludzkiego doświadczenia wynika, że i tak kiedyś trzeba umrzeć, a więc zdrowie nie jest najważniejsze, chociaż jest bardzo ważne. Najważniejsze jest zbawienie! Kto zatem może być zbawiony?