Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Nie wolno nam zaniedbać troski o bojaźń Bożą. Jeśli jej zabraknie, serce człowieka nie zostaje puste. Gdy odrzuci Boga, sam będzie zmuszony zająć Jego miejsce.
Wychowanie bez wartości jest jak pusty dzwon - bez serca - który mimo rozkołysania nie wyda pożądanych dźwięków. Mówię to w oparciu o doświadczenia zdobyte w Towarzystwie Gimnazjów Poszukujących z Małych Miast i Wsi. Wypracowane tam rozwiązania dowodzą, że budowanie programu wychowania ku wartościom nie jest łatwe, ale przynosi znakomite efekty.
Z prof. dr. hab. n. med. Lechem Polońskim – kardiologiem, kierownikiem III Katedry i Oddziału Klinicznego Kardiologii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Zabrzu – rozmawia Anna Wyszyńska
By spotkać się z działającym w ludzkim życiu Bogiem, potrzebna jest zdolność dostrzegania sercem. Ona pozwala zobaczyć to, czego nie uchwyci żadne pyszne oko ani wyniosły ludzki umysł. Zdolność widzenia sercem dana jest nam poprzez dar umiejętności, nazywany niekiedy darem wiedzy.
Symbolika serca została przetworzona przez popkulturę i daleko jej do biblijnego wymiaru serca jako najskrytszego sanktuarium człowieka. Źle by się stało, gdyby prawda o naszym zbawieniu była wyrażana za pomocą „stylistyki walentynkowej”.