Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Zrozumienie pojawia się w miarę dojrzewania, w miarę życia tym, co się otrzymało. Gdybyśmy chcieli wszystkich przygotować perfekcyjnie, to niewielu byśmy dopuścili do sakramentów. Kandydata przygotowuje się tylko do pewnego etapu, a sakrament to nie egzamin, ale zaledwie wejście w pewne wydarzenie wiary.
„Każdy w coś wierzy” słyszymy często w dyskusjach telewizyjnych opartych na politycznej poprawności, „wiara to sprawa osobista” mówią inni. Problem brzmi więc: jak wierzyć? Okazuje się, że większym zagrożeniem dla wiary jest zła religijność niż ateizm.
Dziś wielu młodym wydaje się, że doskonale wiedzą, dokąd zmierzają i na jakim etapie swojego życia się znajdują. Tak naprawdę jednak często okazuje się, że to tylko złudzenia, że nie do końca wiedzą, co dalej
Coraz rzadziej wśród młodzieży widzimy zawieszoną na szyi małą blaszkę z wizerunkiem Maryi czy świętych. Mowa oczywiście o medaliku
Wolontariusz to człowiek, który dając siebie, musi również otrzymać, aby się rozwijać. I w żadnym wypadku nie chodzi tu o pieniądze, bo te nie odgrywają dla niego większej roli. Chodzi o wiele więcej. O poczucie, że to, co robi, ma znaczenie, swoją wielkość, ma sens, który nadaje jego życiu większą wartość.
Pragnienie wolności jest bardzo silne u młodego człowieka. W tym kontekście można się zastanawiać, czy odsetek ludzi deklarujących wierność wobec Dekalogu jest duży, czy mały. Wychowanie zawsze musi polegać na stawianiu drogowskazów, dzięki którym wychowankowie już o własnych siłach będą mogli iść przez życie.
Badania pokazują, że określenie celów życiowych nie sprawia młodzieży trudności. Młodzi mieli natomiast pewną trudność z uzasadnieniem wybranego kierunku. Lepiej z odpowiedzią na to pytanie poradzili sobie licealiści niż gimnazjaliści.
Gimnazjaliści, przebywając we własnym gronie, radzą sobie, jak mogą, nie zawsze jednak najlepiej. Brakuje im wzorców i uwag kolegów czy koleżanek z klas starszych. Nie muszą liczyć się z młodszymi, gdyż nie ma ich wokoło. Skazani na siebie, udają dorosłych, choć w rzeczywistości pozostają jeszcze dziećmi.
„Czy potrafimy…” to tytuł najnowszej płyty młodego obiecującego wokalisty, Tadeusza Skotnickiego. Artysta zechciał opowiedzieć nam o swoich fascynacjach muzycznych, pasjach i dalszych artystycznych planach.
Interesującą cechą współczesnej młodzieży jest umiejętność krytycznego osądu własnego środowiska. Młodzież nie jest zadowolona sama z siebie. To ważny sygnał dla szkoły i rodziny. Ale jest to sygnał również dla samej młodzieży.