Panie Boże, widzisz, jaki jestem w tej chwili. Przyjmij mnie takiego, choć nie jestem dziełem sztuki, ale zaledwie kiczowatym obrazem. Ty, Panie, wiesz, że nawet na takim kiczu etycznym można coś dobrego wyhodować
Obrazy Boga są jak ikony: zasłaniają i odsłaniają jednocześnie. Bóg się za nimi chowa, bo tak niewiele mówią o Nim. A jednocześnie coś o Nim mówią, choćby tylko przez negację (mówią, czym nie jest), a więc przybliżają do Niego.
Kiedy wypowiadamy słowo „Anioł” przed oczyma naszej wyobraźni automatycznie niemal pojawia się uskrzydlona postać w aureoli, odziana w zwiewną szatę. Taki obraz Anioła wyryły w naszej pamięci niezliczone przedstawienia ikonograficzne, jakie mieliśmy okazję widzieć w ciągu całego naszego życia.
W styczniu 1992 r. Anna Radoń odebrała z rąk ambasadora Izraela w Polsce Dyplom Honorowy i Medal Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata. Obraz MB Nieustającej Pomocy wisi do dziś w jej nowym domu w Bystrej Podhalańskiej. Źródło, 18 marca 2007
Współczesna prasa rysuje przed nami smutny obraz miłości, skoncentrowanej na aspekcie fizycznym. Prasa psychologiczna pełna jest przerażających opisów sfrustrowanych młodych ludzi, którzy w wieku dwudziestu kilku lat wszystkiego już próbowali. Miłość zdaje się być dla nich jedynie pustym słowem.
Prawdziwe świętowanie powinno być zindywidulizowane. Mamy różne osobowości, formację religijną i doświadczenia życiowe uwarunkowane różnymi społecznymi oczekiwaniami. Oczekiwaniami odmiennymi dla kobiet i mężczyzn. I stąd dwugłos, pokazujący dwa obrazy przemyśleń i doświadczeń związanych ze świętowaniem. W drodze, 12/2006
Na terenie diecezji radomskiej w Kałkowie-Godowie k. Starachowic 15 września o godz. 11 podczas uroczystej Mszy św. prymas Polski kard. Józef Glemp ukoronuje papieskimi koronami łaskami słynący obraz Matki Bożej Bolesnej – Pani Ziemi Świętokrzyskiej. Niedziela, 2 września 2007
Chrześcijaństwo zmieniło obraz drugiego człowieka. Przestaliśmy być dla siebie wilkami, a staliśmy się bliźniakami (to słowo jakoś do mnie bardziej przemawia niż trochę wyświechtany bliźni). Chrześcijaństwo to propozycja spotkania, gdzie dzięki Bogu drugi człowiek jest bratem, a nie wrogiem.
. „Sprawa Jezusa z Nazaretu” nie zakończyła się 7 kwietnia 30 roku na wzgórzu Golgoty. I chociaż, gdyby sądzić po ludzku, śmierć Galilejczyka była kresem Jego dramatycznej misji, to z perspektywy najstarszych świadectw nowotestamentalnych wyłania się całkowicie inny jej obraz.