Benedykt XVI nie wyjechał w tym roku na wakacje w góry. Spędził je w pałacu apostolskim w Castel Gandolfo. W tamtejszej kaplicy codziennie spotykał kawałek Polski…
Sektor podróży apostolskich z nieodłącznym elementem głoszenia Ewangelii stanowi dominujący nurt obecnego pontyfikatu i zamyka krąg papieży ostatniej doby, których – poza nazwą sterników Kościoła – określić trzeba jako wielkich misjonarzy świata.
Książka kard. Stanisława Nagyego o prymacie św. Piotra: TY JESTEŚ PIOTR, CZYLI SKAŁA, I NA TEJ SKALE ZBUDUJĘ KOŚCIÓŁ MÓJ. Studium o widzialnym Kościele
Mój znajomy, Jarek*, uraczył mnie ogromnym kartonowym pudłem, pełnym grubaśnych książek. Było tego, nie przesadzam, dobrych kilkadziesiąt tomów.
Jesteśmy świadkami odrodzenia się religii jako wpływowego czynnika w życiu publicznym. Dlatego Stolica Apostolska odgrywa niezwykłą rolę także dla państw świeckich.
28 września 1958 roku wierni zgromadzeni na placu św. Piotra w Rzymie ze zniecierpliwieniem oczekiwali na pojawienie się nowego papieża. Gdy ukazał się na balkonie bazyliki, wzbudził powszechne zdziwienie. Patriarcha Wenecji Angelo Giuseppe Roncalli nie uchodził bowiem za faworyta konklawe. Był dość wiekowy – miał już 78 lat i niedawno wykryto o u niego raka. Jako głównych pretendentów do tronu upatrywano raczej ormiańskiego kardynała Gregoria Agagianiana lub stojącego na czele Świętego Oficjum kardynała Alfredo Ottavianiego.
Decyzją Leona XIII z 1881 r. dokumenty Tajnego Archiwum Watykańskiego zostały udostępnione do konsultacji naukowcom. Mogą oni studiować je według pontyfikatów; dziś dostępne są do konsultacji pontyfikaty papieży aż do Piusa XI.
RECENZJA: Stanisław Obirek, Umysł wyzwolony. W poszukiwaniu dojrzałego katolicyzmu, W.A.B., Warszawa 2011, ss. 464.
Dla żyjących pod zaborami Polaków i Litwinów był symbolem wspaniałej epoki Jagiellonów. Od XIX w. stał się opiekunem emigrantów polskich i litewskich. Wyrazem jego kultu jest fakt, iż wiele parafii i wspólnot powstających za granicą wybiera właśnie św. Kazimierza za swego patrona
Powszechnie znaną jest dewiza księdza Bosko, iż pragnął on wychować młodych ludzi na „dobrych chrześcijan i uczciwych obywateli”. W czasach, kiedy Zgromadzenie Salezjańskie rozpoczynało swoją działalność wychowawczą, myśl ta okazała się niezwykle trafna.