Sądzę, że tam, gdzie zanika pobożność maryjna, zanika także pobożność chrystologiczna, czyli po prostu wiara. Tygodnik Powszechny, 31 sierpnia 2008
Kiedyś sam zabijał nienarodzone dzieci. Po tym, co przeżył w sanktuarium maryjnym, dr John Bruchalski, zwolennik aborcji, stał się żarliwym obrońcą życia.