Intencją Grzegorza Linkowskiego, reżysera i scenarzysty z Lublina, jest wezwanie za Janem Pawłem II do pojednania między chrześcijanami obu narodów: polskiego i ukraińskiego.
Zapytajmy pierwszego napotkanego przechodnia, ile – jego zdaniem – mniejszości narodowych żyje dziś w Polsce? Zrobi wielkie oczy i w najlepszym wypadku zacznie liczyć na palcach jednej ręki.
Społeczeństwo ukraińskie zawsze było nieco zbyt dynamiczne, zbyt kipiące i gotowe wybuchnąć w odpowiedzi na – jak mogłoby się wydawać – nie zawsze istotne wyzwanie o charakterze politycznym bądź społecznym.
Migratio w języku łacińskim oznacza „wędrowanie”. Stąd też etymologia słowa „emigracja” wskazuje na dobrowolne opuszczenie rodzinnych stron i przeniesienie się do innego miejsca. Przemieszczanie się ludności sięga najdawniejszych czasów i dziejów człowieka, a miało różne powody i różne też były nasilenia owych wędrówek.
O osobie i pracy duszpasterskiej bp. Stefana Wyszyńskiego w archidiecezji lubelskiej – z arcybiskupem seniorem tej diecezji Bolesławem Pylakiem rozmawia ks. Ireneusz Skubiś
Polsko-ukraińskie pojednanie to proces, który – choć z mozołem – postępuje od prawie 30 lat. Dwie wydane ostatnio deklaracje stanowią na tej drodze wyraźny krok do przodu.
Bomba wybuchła w środku długiego weekendu, gdy prezes PiS Jarosław Kaczyński wezwał do bojkotu ukraińskiej części Euro 2012 i zasugerował, że rząd Donalda Tuska powinien zrobić to samo.
„Zapomnij o Kresach” opowiada o masowym ludobójstwie dokonanym w latach 40. ub. wieku przez ukraińskich nacjonalistów z OUN-UPA na Polakach - mieszkańcach Wołynia i Małopolski Wschodniej. Przewodnik Katolicki, 15 marca 2010
„To Anioł Pokoju, który wygrywa wszystkie wojny i mówi o solidarności między narodami” – powiedział Franciszek, wręczając rosyjskiemu prezydentowi medal Anioła Pokoju. Gest, który dziś jest aż nadto symboliczny.
„Kto ratuje jedno życie, jakby świat cały ratował” – taki napis widnieje na medalu, który otrzymują Sprawiedliwi wśród Narodów Świata – osoby niosące pomoc Żydom w czasie II wojny światowej. Tytułem Sprawiedliwego uhonorowano ponad 6 tys. Polaków.