Chyba tylko w Polsce możliwe jest, żeby masowe zgromadzenie publiczne poprzedzał wspólny Różaniec i Msza św. Tak było 29 września w Warszawie. Z pewnością na każdym z uczestników marszu wielkie wrażenie zrobiła ta modlitwa wypowiadana wspólnie przez dziesiątki tysięcy ludzi.
W tym roku z okazji Święta Niepodległości odbyło się w stolicy aż jedenaście marszów i pochodów. Największym był Marsz Niepodległości, który z roku na rok gromadzi coraz więcej uczestników nie tylko z Warszawy, ale i z wielu innych stron Polski. Wszyscy chcą manifestować swoje przywiązanie do wartości narodowych, choć nie zawsze odbywa się to bez problemów.
O powstaniu warszawskim i jego legendzie, z ks. Marianem Sedlaczkiem, powstańcem z batalionu „Gustaw” rozmawia O. Marcin Wrzos OMI - Redaktor Naczelny "Misyjnych Dróg"
Katyń stał się nie tylko symbolem straszliwych zbrodni komunistycznych, ale również symbolem komunistycznego kłamstwa i fałszu wmawianego przez ponad pół wieku przez Moskwę, nie tylko Polakom, ale całemu światu.
Kilka tysięcy Polaków, przedstawicieli środowisk prawicowych, przeszło 15 marca 2012 r. ulicami Budapesztu. Udział w uroczystościach największego na Węgrzech Święta Narodowego był jednocześnie manifestacją poparcia dla polityki premiera Viktora Orbána
Była sobota 2 kwietnia 2005 r. Świat zamarł. W ciszy. Szlochu. Modlitwie. Już wtedy wiedzieliśmy, czuliśmy, że po śmierci Jana Pawła II nic już nie będzie takie samo, że coś się na zawsze skończyło. Że uleciał kawałek także naszego życia
To nieprawda, że wszyscy urodzeni po roku 1978 należą do Pokolenia JP2, a każdy młody człowiek, który na początku kwietnia 2005 roku modlił się za Jana Pawła II, zasługuje na taki tytuł. Posłaniec, 10/2007
Doczesne szczątki polskich władców złożone są w aż 20 miejscach. Jednak w trzech polskich miastach pochowano najwięcej monarchów.
Jedziemy z Jerzym do szkoły. Na moście Poniatowskiego wojsko i zapory przeciwczołgowe. W szkole cisza. Lokujemy się na zapleczu klasy. Wpada Andrzej – historyk. Analizuje przyczyny. Mówi dużo. Przerywam mu. Domagam się syntezy. Co potem? Gubimy się. Więź, 12/2006
Do stolicy przyjechali Polacy z całego kraju. Zadali sobie wielki trud, by choć przez krótką, ulotną chwilę złożyć hołd Parze Prezydenckiej