Katolikiem być to nie grzech
Jestem dumny z faktu, że otrzymałem łaskę przynależności do wspólnoty Kościoła. Wbrew temu, co głoszą dziś media, jawi mi się ona jako rzeczywistość pozytywna. Dobro, którego w niej doświadczam, jest bez porównania większe niż zło, które wnoszę swoją osobą. Naturalnie, widzę też wiele zła w Kościele, ale jest ono dziełem grzesznych ludzi, którzy postępują wbrew temu, czego oczekuje od nich jego założyciel, Jezus Chrystus. Sam zamysł powołania Kościoła jest równie genialny jak jego pomysłodawca – Pan Bóg.