Aby nie dopuścić do kryzysu, należy ciągle zabiegać o siebie nawzajem, niezbędna jest szczerość i podejmowanie trudu bycia darem dla współmałżonka, gotowość do poświęceń, która pokazuje drugiej osobie, że mi na niej zależy.
Rok 100-lecia niepodległości Polski to zarazem rok 40. rocznicy wyboru Karola Wojtyły na papieża i 50-lecia encykliki „Humanae vitae” – o zasadach przekazywania życia ludzkiego. O tej historycznej triadzie z abp. Henrykiem Hoserem SAC rozmawia Paweł Zuchniewicz
Rokrocznie niemiecka organizacja Jugendamt zabiera z domów rodzicielskich ok. 80 tys. dzieci, niemieckich, ale przede wszystkim obywateli innych krajów mających status emigranta. Po wieloletniej walce przed niemieckimi sądami jedynie 1 proc. dzieci spośród zabranych przez Jugendamt wraca do rodzinnych domów
Na autorytet u dzieci pracuje się przez całe życie. Najważniejsza jest, w mojej opinii, szczerość w kontaktach z nimi.
Rodzina jako domowy Kościół jest matką i żywicielką wychowania, a rodzice są pierwszymi zwiastunami wiary. (Wilk 2002: 123)
„Szczęście osoby i społeczności ludzkiej oraz chrześcijańskiej wiąże się ściśle z pomyślnością sytuacji wspólnoty małżeńskiej i rodzinnej” (Sobór Watykański II, KDK 47)
Pokój w rodzinie jest tym, czym układ odpornościowy dla organizmu – chroni przed śmiertelnymi zagrożeniami z zewnątrz. I podobnie jak on wymaga wzmacniania i odbudowywania. O pokój i miłość w naszym życiu, w rodzinach należy wciąż zabiegać, a przy tym nie zniechęcać się ewentualnymi porażkami.
Czy rodzinę można reklamować – tak jak się reklamuje keczup albo nowy rodzaj smartfona? Właśnie tym zajmuje się od sześciu lat Fundacja Mamy i Taty
Rozbite rodziny, zranione dzieci, związki niesakramentalne, pary jednopłciowe… Świat twierdzi, że to nowoczesne, normalne. A co na ten temat mówi Pan Bóg?
Jestem mamą trójki pociech w wieku 13, 8 i 3 lat. Kto ma dzieci, ten wie, jak wygląda poranna gonitwa, by zdążyć do pracy, szkoły i przedszkola.