Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Juliusz Łuciuk. Jeden z najwybitniejszych kompozytorów polskich. Wśród szarej, jak kolor jego ścian salonu, krakowskiej zimy i codziennych problemów. U schyłku życia, o którym wciąż mówi i w coraz większym braku sił. W żmudnym pisaniu. W wieku 86 lat. Powstaje nowy utwór. Zatrząsa rozświetloną salą koncertową w ciepły majowy wieczór. Bo jak mówi, komponowanie muzyki nigdy nie może się skończyć. Zawsze będzie coś do napisania. I zawsze będą ludzie czekający na jego nowy utwór i duchowy wstrząs.
Dziękuję Bogu za to, że moje życie przypadło na czas pontyfikatu Jana Pawła II, za możliwość słuchania i przeżywania jego homilii, za jego wskazania o posłannictwie twórcy do tworzenia piękna i za osobiste z nim spotkania, a przede wszystkim za łaskę, która dała mi siły do skomponowania trylogii muzycznej – „Tryptyku rzymskiego” do utworu Jana Pawła II.