Był malarzem, pedagogiem, dyrektorem Szkoły Sztuk Pięknych, kolekcjonerem, obrońcą zabytkowej architektury, popularyzatorem historii Polski, patriotą, a także mężem i ojcem
Z o. prof. Grzegorzem Bartosikiem OFMConv - dyrektorem Instytutu Maryjno-Kolbiańskiego „Kolbianum” w Niepokalanowie, prodziekanem Wydziału Teologicznego UKSW w Warszawie, przewodniczącym Polskiego Towarzystwa Mariologicznego - rozmawia Lidia Dudkiewicz
Czesław Niemen 16 lutego 2015 r. obchodziłby 76. rocznicę urodzin. Stale jednak musimy uświadamiać sobie jego nieobecność. 17 stycznia br. minęło 11 lat, odkąd artysty nie ma wśród nas. Czas płynie jak rzeczka Lebiodka w jego rodzinnych Starych Wasiliszkach na Grodzieńszczyźnie
Wszyscy znają Irenę Jarocką, gwiazdę polskiej piosenki, przez wiele lat dzielącą życie między Polską a Stanami Zjednoczonymi i śpiewającą tak wiele melodyjnych, pięknych przebojów. 21 stycznia 2012 r. Irena Jarocka zmarła w Warszawie w wieku 65 lat. Specjalnie dla „Niedzieli” w lecie 2010 r. wywiad z Ireną Jarocką przeprowadził Andrzej Bucior
Hip-hop nie dał się zamknąć na klatce schodowej brzydkiego bloku. I dobrze, bo jest fascynującą kulturą, jest stylem i artyzmem. Bo dobry hip-hop nie jest zły.
Czy musimy iść drogą pustoszenia kościołów? Nie. Ale nie jest wcale wykluczone, że nią pójdziemy… Moją odpowiedzią na tytułowe pytanie o przyszłość Kościoła w Polsce jest trudna nadzieja. Nadzieja to jednak nie tylko optymizm. To także zaufanie do „czynnika nieprzewidywalnego”, jakim jest Duch Święty. Obecni, 1/2009
Ks. Stanisław Ormiński (1911-1987) - salezjanin ks. Stanisław Ormiński zapisał karty historii swojego życia niezwykle bogatą treścią. Był człowiekiem, którego Pan Bóg wyposażył w wiele talentów. W ciągu siedemdziesięciu sześciu lat swojego ziemskiego pielgrzymowania, rozwinął zwłaszcza jeden z nich – talent muzyczny.
Decyzją władz sowieckich w 1940 r. wymordowano blisko 23 tys. polskich jeńców wojennych, czyli ponad 20 proc. polskiej kadry oficerskiej. Jest to jedyna taka zbrodnia w dziejach współczesnych wojen. Zbrodnia ludobójstwa, do której jej rosyjscy sprawcy nie chcą się przyznać do dziś. Niedziela, 7 marca 2010
Znajomi w żartach nazywają mnie “wolontariuszką Beatą”, a ja, planując ponowną wyprawę w ramach wolontariatu medycznego do Nepalu, wspominam decyzje sprzed roku, które doprowadziły mnie tam po raz pierwszy, oraz wszystkie szczęśliwe chwile spędzone daleko od Polski.
Otto zapytał go, czy nie zechciałby spędzić Wigilii z jego rodziną. Fryderyk był mu naturalnie wdzięczny, ale wiedział, że swą przyprawioną tęsknotą smutną miną tylko popsuje im radość Bożego Narodzenia. Podziękował, zapłacił i wyszedł. Niedziela, 21 grudnia 2008