– Niestety, Mario, droga do zatwierdzenia Żywego Różańca nie była łatwa. Dopiero gdy Ojciec Święty go pobłogosławił, zaczął owocować nie tylko we Francji, lecz także na całym świecie.
A teraz dzień bez Mszy Świętej i Różańca – ciągnął Emmanuel, spoglądając w dal – jest dla mnie nie tylko stracony, ale w ogóle nie do pomyślenia.
Zajmowałam się tarotem marsylijskim, jednym z najcięższych, jeśli chodzi o magiczne (demoniczne) możliwości. Nawet teraz przechodzą mnie ciarki, kiedy do tego wracam… Różaniec, 7-8/2009
Podwórkowe Koła Różańcowe Dzieci skupiają przede wszystkim najmłodszych, którzy – odpowiadając na wezwanie Matki Bożej z Fatimy – podejmują zobowiązanie do codziennego odmawiania chociaż jednego dziesiątka różańca świętego.
W życiu każdego człowieka – tak jak w różańcu – przeplatają się chwile radosne, świetliste, bolesne i chwalebne. Chcę podzielić się małymi promykami radości, które nadają blasku szarej codzienności.
Wprowadzenie młodego chrześcijanina do pełnego i owocnego udziału w Mszy świętej należy nie tylko do wspólnoty parafialnej, ale także do rodziny, będącej domowym Kościołem. Różaniec, 5/2009
Loretto to dla wielu osób miejsce modlitwy, wypoczynku, zwłaszcza duchowego, to miejsce do którego się powraca.
Jeszcze muszę tu dużo spraw załatwić z ludźmi, z Bogiem na spowiedzi. Czy zdążę? Potem już mogę spokojnie umrzeć. Zabierz mnie stąd, Matko Boża Loretańska Różaniec, 11/2008
Bardzo lubię lekcje o Duchu Świętym, lubię trzecią tajemnicę chwalebną Różańca, bo pozwala na nowo zachwycić się Bożą Obecnością. Według mojego przekonania Duch Święty jest teraz „najbardziej widoczny”.
Kiedyś „leczył”, wyciągając rękę. Dziś w wyciągniętej dłoni ściska różaniec. Historia Staszka to opowieść o Maryi depczącej głowę węża. Jej początki – jak to zwykle bywa – były bardzo niewinne…