Powszechnie znaną jest dewiza księdza Bosko, iż pragnął on wychować młodych ludzi na „dobrych chrześcijan i uczciwych obywateli”. W czasach, kiedy Zgromadzenie Salezjańskie rozpoczynało swoją działalność wychowawczą, myśl ta okazała się niezwykle trafna.
Rok temu mówiono wiele o arabskiej wiośnie ludów. Hm, wiosna może i nastała, ale na pewno nie dla chrześcijan z Afryki Północnej i Bliskiego Wschodu. Oni nadal żyją w warunkach antydemokratycznej arktycznej zimy.
O przejawach narastającego kryzysu w sercach chrześcijan mówiło wielu świętych ostatniego stulecia. Ojciec Pio przestrzegał przed „cichą apostazją” narastającą w duszy „człowieka sytego”, pomimo pozorów jego religijności i respektu wobec zewnętrznego autorytetu Kościoła.
Chrześcijanin ma być człowiekiem gotowym do posługiwania innym, nawet gdyby świat drwił sobie z takiej postawy. Na czym więc polega posługiwanie? Na bezinteresownym oddaniu się wielkiej sprawie, szlachetnej idei. Przewodnik Katolicki, 27 lipca 2008
Chrześcijaninem jest się wszędzie. W pracy, w domu, podczas zabawy, na ulicy, na wakacjach. Obecność Jezusa ma nas mobilizować, by świadomie i dobrze przeżywać każdą chwilę, również tę mieszczącą się w kategorii „czas wolny”.
Chrystus – aletheia, to Ten, który odsłania rzeczywistość Ojca i drogę do zbawienia. Dla chrześcijanina prawda nie istnieje inaczej jak wpleciona w życie, w dorastanie do pełni darowanej nam w Chrystusie. Zeszyty Karmelitańskie, 1/2008
Chrześcijanie są wypychani na margines społeczeństwa. I to nie tylko tam, gdzie stanowią mniejszość, ale i w „chrześcijańskich” państwach Zachodu. Takie głosy pojawiają się coraz częściej w ustach świeckich i duchownych. Niedziela, 19 lipca 2009
Wulgaryzmy stały się tak powszechne, że ja, stary kibic, przestałem chodzić na mecze, bo nie wytrzymuję już natężenia tej atmosfery. Bardzo często wulgarności językowej towarzyszy nienawiść międzyludzka, która u chrześcijanina powinna być zjawiskiem zupełnie nieobecnym.
Bł. ks. Ignacy Kłopotowski miał głęboką świadomość, że człowiek, który przyjmuje Komunię świętą, staje się świątynią Trójcy Przenajświętszej. Ta obecność Trójcy Świętej jest darem i zadaniem, by chrześcijanie stanowili jedność z Bogiem i między sobą.
Bóg prawdopodobnie istnieje, ale nie wiemy, kim jest. Może gdzieś mieszka, ale nie między nami. Mógł zapalić lont Wielkiego Wybuchu, ale zaraz potem wycofał się z historii świata. Oto źródła współczesnego dystansu do wiary chrześcijan.