Cnota miłosierdzia to przede wszystkim zdolność dostrzegania działania Bożej łaski w dziejach naszego życia, w naszych rodzinach czy wspólnotach.
Gdy przewidywany pontyfikat stał się realną rzeczywistością następstwa po wielkim poprzedniku na stolicy św. Piotra, 19 kwietnia 2005 r. nazwał się pokornym pracownikiem na niwie. Mogło się więc wydawać, że pontyfikat nie będzie imponujący. Tymczasem po siedmiu latach jego trwania wszystko wskazuje na to, że po wielkim Janie Pawle II nastał wielki Benedykt XVI.
W poprzednim numerze „Niedziela” pisała o ważnej wystawie zorganizowanej w Rzymie z okazji 400-lecia powstania Tajnego Archiwum Watykańskiego. Spośród milionów dokumentów przechowywanych w papieskim archiwum wystawiono sto prawdziwych „skarbów”, wśród których znajdują się polonika
Istotne znaczenie dla zrozumienia obecności eschatologii w doczesności ma koncepcja dnia liturgicznego w tradycji prawosławnej. Terminem najczęściej występującym w liturgii jest „światłość”, przeciwstawiana „ciemności”.
W tego rodzaju sytuacjach u wielu ludzi pojawia się natychmiast stereotypowe myślenie: „Oto odważny teolog napisał coś genialnego, ale – niestety – papiescy urzędnicy się czepiają, blokując w ten sposób potrzebny rozwój nauk teologicznych”. Idziemy, 5 października 2008
Od czasu, kiedy Sobór Watykański II wezwał Kościół do „badania znaków czasu i wyjaśniania ich w świetle Ewangelii”, termin „znaki czasu” zadomowił się w katolickiej nauce społecznej i w katolickiej refleksji pastoralnej. Czym są owe znaki czasu i jak je rozpoznawać? Czym się różni to rozpoznawanie od zwykłego czytania porannej gazety i przeżywania na tym tle różnych emocji?
Od zawsze chciał zostać księdzem, służąc Bogu wśród zwykłych ludzi. Dziecięce marzenie przerosło jego najśmielsze oczekiwania: został proboszczem całego świata. Dobry Papież Jan XXIII zostanie kanonizowany 27 kwietnia 2014 r., w tym samym dniu co Jan Paweł II.
Gdyby chrześcijaństwo chciało odwrócić się plecami od współczesności, wpadłoby w bigoterię i fundamentalizm religijny, i gdyby na odwrót – świeckość chciała się zupełnie odwrócić od chrześcijaństwa, sama stałaby się nietolerancyjną pseudoreligią.
Jezus Chrystus nie tylko nakazał swoim uczniom zwyciężać nienawiść miłością, lecz także zapowiedział im, że jeśli chcą do Niego należeć i naśladować Go, będą musieli liczyć się z nienawiścią innych
„Gdy jednak przyjdzie Pocieszyciel, którego Ja wam poślę od Ojca, Duch Prawdy, który od Ojca pochodzi, Ten będzie świadczył o Mnie” (por. J 15, 26)