Aniu, co ty wyprawiasz!?
To nie ja zainteresowałam się Ojcem Pio, ale on zainteresował się mną. Bardzo długo nie wiedziałam, kim on jest. Wiele lat temu, kiedy mieszkałam w Mediolanie i pracowałam w show biznesie, którejś nocy przyszedł do mnie starzec z brodą. Myślałam, że mam halucynacje po alkoholu lub narkotykach, ale mój pies na niego szczekał.