Wszystko trwało zaledwie kilka sekund. Zderzenie, ból i krzyk. Od tego momentu radykalnie zmieniło się życie niespełna 21-letniego piłkarza. Z Janem Stolarskim o dramatycznych chwilach na piłkarskim boisku, walce o powrót do zdrowia i wierze w Boga rozmawia Krzysztof Tadej, dziennikarz TVP
Włodzimierz Lubański przez wielu ekspertów jest uznawany za najlepszego piłkarza w historii polskiej piłki nożnej. Z drużyną narodową zdobył złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Monachium w 1972 r. W reprezentacji Polski wystąpił 75 razy, zdobył 48 bramek. Przez wiele lat grał w Górniku Zabrze. Czterokrotnie był królem strzelców ekstraklasy, siedmiokrotnie zdobył z drużyną klubową tytuł mistrza Polski, a sześć razy – Puchar Polski.
Włodzimierz Lubański przez wielu ekspertów jest uznawany za najlepszego piłkarza w historii polskiej piłki nożnej. Z drużyną narodową zdobył złoty medal na igrzyskach olimpijskich w Monachium w 1972 r. W reprezentacji Polski wystąpił 75 razy, zdobył 48 bramek. Przez wiele lat grał w Górniku Zabrze. Czterokrotnie był królem strzelców ekstraklasy, siedmiokrotnie zdobył z drużyną klubową tytuł mistrza Polski, a sześć razy – Puchar Polski. Z legendarnym piłkarzem rozmawia dziennikarz TVP Krzysztof Tadej
Skomercjalizowany sport jako element kultury masowej wpływa na życie ludzi na całym świecie. Co robić, żeby uchronić młodych przed destrukcyjnymi mechanizmami świata piłki nożnej?
Stosunek Niemców do osoby Adolfa Hitlera coraz bardziej ewoluuje – od kompletnego przemilczania do dzisiejszej swoistej niezdrowej fascynacji postacią wodza III Rzeszy.
15 lat temu św. Jan Paweł II zwrócił uwagę, że potencjał ukryty w sporcie sprawia, iż jest on szczególnie ważnym narzędziem integralnego rozwoju człowieka oraz czynnikiem niezwykle przydatnym w procesie budowania społeczeństwa bardziej ludzkiego. Ojciec Święty zauważył, że sport może stać się czynnikiem współtworzącym cywilizację
Żegluje, podróżuje po świecie, gra na instrumentach i pisze pierwszą powieść. Ładna, radosna i zdecydowana. – Pogadamy, ale nie pytaj, dlaczego nie widzę. Czy to istotne?
Nie ma rąk ani nóg, ale − jak sam mówi − jest szczęśliwym człowiekiem. Australijczyk, Nick Vujicic swoją siłą i optymizmem zawstydza każdego, kto poddaje się w obliczu trudności.
Dlatego staram się dawać świadectwo, że warto wierzyć, warto się modlić i warto żyć według przykazań, bo wtedy życie jest łatwiejsze – mówi bramkarz polskiej reprezentacji w piłce ręcznej.