Jakość wspólnoty Kościoła zależy od właściwej proporcji między jej dwoma fundamentalnymi składnikami: duchownymi oraz świeckimi. Zbyt dominująca obecność biskupów, kapłanów, diakonów, osób życia konsekrowanego grozi klerykalizmem. Przesadna zaś aktywność laikatu skutkuje zeświecczeniem
Podczas 358. Zebrania Plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, które odbyło się we Wrocławiu, w dniach 21-23 czerwca 2012 r., Biskupi zatwierdzili Statut Stowarzyszenia „Żywy Różaniec”.
Filip Gańczak pisze: „12 lipca Synod Kościoła Ewangelicko-Luterańskiego Północnej Łaby wybierze nowego biskupa Szlezwiku. Jest dwóch kandydatów: Gerhard Ulrich, przykładny ojciec czwórki dzieci, i Horst Gorski, współzałożyciel konwentu homoseksualnych pastorów i pastorek.
Owocem watykańskiego spotkania biskupów ma być „kopernikańska rewolucja”: patrzenie na Kościół oczami ofiar wykorzystywania seksualnego, a nie z punktu widzenia ochrony instytucji. Gdy to się dokona, i świat, i Kościół zaczną wyglądać inaczej.
Odnowa zawsze zaczyna się od zwykłych ludzi, nie od hierarchii, ale żeby być reformą w kościele, musi uzyskać błogosławieństwo biskupów. Trzeba więc budować dialog pomiędzy jednymi i drugimi na różnych poziomach... List, 6/2007
Nie pomyślałem wówczas – byłem zbytnio przybity śmiercią „mojego” Papieża – że człowiek, który stoi obok mnie na Placu św. Piotra w momencie śmierci Jana Pawła II, będzie sekretarzem nowego Biskupa Rzymu.
Początek Adwentu zbiega się w Kościele katolickim z początkiem nowego roku duszpasterskiego. Co czeka polskich katolików w najbliższym czasie? Jakie priorytety wyznaczą księża biskupi i proboszczowie? W którą stronę popłynie Łódź Piotrowa nad Wisłą?
Faktem jest, że o mordzie rytualnym, popełnianym historycznie przez Żydów, nauczali polscy biskupi jeszcze w 1946 r. Dopiero II Sobór Watykański zniósł kulty dzieci męczenników, rzekomo zabitych przez Żydów. Przegląd Powszechny,6/2009
Układanki nie ułożymy nigdy. Możemy tylko spekulować, opierając się na relacjach dwóch kronikarzy, z których pierwszy bał się napisać o tym, co wiedział, a drugi miał już na względzie budowę kultu biskupa-męczennika.