Czas pobytu w seminarium duchownym – „szkole” przygotowującej do pełnienia posługi kapłańskiej powoli dobiega końca.
O miłości Ojczyzny, trosce o chrześcijańską bazę wiary w Afryce i katechezie hebanu z bp. Janem Ozgą rozmawia ks. Ireneusz Skubiś
Mówiliśmy o tym, czym jest powołanie, jak je odnaleźć, a teraz spróbujmy odpowiedzieć, co robić dalej, gdzie się udać, kogo pytać?
Ci, którym brak wiary, mówią, że charyzmaty to fanaberia, a ci, którzy są blisko Boga, mówią, że to pokusa taniego przyciągania ludzi. A przecież to wszystko pochodzi od Boga.
W Roku Wiary rozważamy treść Credo, by zgłębić istotę wyznawanej wiary. W kolejnym artykule naszego cyklu zatrzymujemy się nad słowami „Wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół”.
„Czy ksiądz z tego wyjdzie” – pytają. „Nie wiem, raczej nie” – odpowiadam. Ale mówię też: „Jestem otwarty na cud”. Popiełuszce też mówię: „Jak mnie w to wpakowałeś, to mnie teraz z tego wyciągnij”. Z ks. Janem Kaczkowskim rozmawia Przemysław Wilczyński
O powołaniu, rodzinie i kapłaństwie opowiada ks. Antoni Kieniewicz, który po śmierci swojej żony, w wieku 69 lat, został kapłanem.
Najważniejsze w soborze było to, że został on zwołany bardziej jako sobór pastoralny niż dogmatyczny. Ojcowie soborowi wiedzieli, że trzeba było się zmierzyć nie tyle z kwestionowaniem jakiejś doktryny Kościoła, bo tego nikt raczej nie robił, ile z problemem, jak docierać z prawdą objawioną do współczesnego człowieka.
Początki wyglądały całkiem niewinnie. I nic nie wskazywało, że będzie to największe wydarzenie w dziejach całego Kościoła
Benedykt XVI w swoim niedawnym przemówieniu do Roty Rzymskiej podjął temat duszpasterskiego przygotowania kandydatów do małżeństwa. Zamieszczamy na naszych łamach cykl tekstów związanych z tym przygotowaniem. Prosimy o zauważenie tego ważnego problemu zwłaszcza teraz, gdy także w Polsce tak bardzo wzrosła liczba rozwodów. Trzeba, by przygotowanie do małżeństwa było potraktowane jako pogłębiona katecheza dorosłych.