Rząd wielkiego przełomu – widziany od środka

W dzisiejszej dyskusji nad przemianami roku 1989 zbyt wiele jest ocen ahistorycznych, które nie biorą pod uwagę (zmieniających się, oczywiście) realiów tamtych czasów. Przypomnijmy zatem fakty. Więź, 8-9/2009



Osiatyński
Oni wiedzieli – kto, co, gdzie, od kogo i dlaczego. Na podobnej zasadzie, jeszcze przed rokiem 1989, wracali z placówek do Polski radcy handlowi i, jeśli mieli coś na bakier po linii partyjnej, to zakładali firmy polonijne, skrzętnie wykorzystując wszystkie kontakty, jakie nawiązali, będąc za granicą. Nie mogę wykluczyć, że taka sytuacja trwa do dziś.

Onyszkiewicz
Były, owszem, układy nomenklaturowo-biznesowe, a więc sekretarz w komitecie wojewódzkim partii miał zięcia, który miał firmę, itd., itp. Ale chcę wrócić do sprawy generalnej. Otóż nasz dramat polegał na tym, że padły wielkie zakłady pracy – te, które były kolebką i ostoją „Solidarności”. Efektem tego jest poczucie pewnej zdrady ze strony ludzi dotkniętych tym procesem. A na to wszystko nakładało się jeszcze takie przekonanie, że zakład pracy jest wart nie tyle, ile ktoś jest gotów za ten zakład zapłacić (jak jest w gospodarce rynkowej), lecz jest wart tyle, ile weń włożono pieniędzy i ludzkiej pracy. To drugie myślenie jest, niestety, myśleniem socjalistycznym, a nie rynkowym. Ale ono istnieje do tej pory.

WIĘŹ
Na tych kosztach transformacji i związanych z nimi poczuciem krzywdy i niesprawiedliwości rozwinęły się polityczne narracje o tamtym czasie, które z czasem stały się głównymi osiami dzisiejszej polskiej polityki.

Onyszkiewicz
Uważam mimo wszystko, że nie mogło być inaczej, że trzeba było w tym kierunku pójść. Trzeba było otworzyć Polskę na inwestycje zagraniczne, co wystawia nas na zarzut, że Polska została wyprzedana. Ale pomija się fakt, że oto po prostu w Polskę zainwestowano dziesiątki miliardów dolarów – i dzięki temu wartość tych polskich przedsiębiorstw (częściowo przejętych przez firmy zagraniczne) jest znacznie większa, a także znaczny majątek tych firm jest tu, w Polsce. Gdyby tego nie było, to pewnie dalej byśmy wegetowali na niskim poziomie rozwoju gospodarczego, przy bardzo niskim poziomie PKB, także bardzo niskich dochodach budżetowych i z niewielką możliwością sprostania przez budżet różnym wymogom socjalnym.

Myślę zatem, że można to było zrobić trochę lepiej, ale nic fundamentalnie nowego, innego nie dało się zrobić. Te koszty społeczne to dramat, który trzeba przyjąć, bo nie było innego wyjścia. Uważam, że generalnie rzecz biorąc, cały proces transformacji zakończył się powodzeniem.


Kiedy dziś mówimy o wykorzystaniu przez rząd Tadeusza Mazowieckiego – ów rząd wielkiego przełomu – tej szansy dla Polski, nie sposób nie wspomnieć o olbrzymiej w tym roli Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego, czyli patriotycznego, obywatelskiego zaciągu dla naprawy Rzeczypospolitej. I o roli przewodniczącego OKP – Bronisława Geremka. W tym trudnym czasie horyzont myślenia Geremka – jego zdolności dyplomatyczne i koalicyjne, jego wyczulenie na utrzymywanie, nawet w najtrudniejszych momentach, stałej komunikacji z Lechem Wałęsą i władzami „Solidarności” dla wsparcia koniecznych w Polsce reform, umiejętne pozyskiwanie sojuszników – były dla powodzenia wprowadzanych zmian nieocenione. Bez tego wszystkiego, co uosabiał Geremek, a także bez pracowitości i talentów organizacyjnych sekretarza OKP, Henryka Wujca, bez ciężkiej pracy i politycznej wyobraźni wielu wspaniałych koleżanek i kolegów z OKP – którymi kierowało najlepsze, jak tylko umieliśmy to sobie wyobrazić, rozeznanie spraw ważnych dla Polski – byłoby o wiele trudniej i trwałoby to znacznie dłużej.

Refo-lucja

WIĘŹ

Znaczna część politycznych sporów wokół rządu Tadeusza Mazowieckiego wydaje się efektem różnicy co do kwestii fundamentalnej: czy wtedy należało dokonać rewolucji czy ewolucji? Ten rząd wybrał zmianę poprzez ewolucję, a wielu jego dzisiejszych krytyków oczekiwało rewolucji.

Onyszkiewicz
Piłsudski w roku 1926 powiedział, że zrobił rewolucję, bez rewolucyjnych konsekwencji. Natomiast to, co się stało w Polsce w roku 1989, to była nie-rewolucja z rewolucyjnymi konsekwencjami.






«« | « | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...