Kardynał Joseph Ratzinger powiedział kiedyś, że jego misją jako prefekta Kongregacji Nauki Wiary jest ochrona wiary prostych ludzi przed teologami. W książce „Jezus z Nazaretu”, już jako papież, zdaje się bronić wiary przed niektórymi biblistami. Idziemy, 1 lipca 2007
Nie było ich w Polsce po kilka albo i kilkanaście lat. Przyjechali na krótki urlop: energiczni, uśmiechnięci, spaleni słońcem. Chętnie opowiadają o swojej pracy. Kim są i co robią polscy misjonarze? Idziemy, 1 lipca 2007
Szeryf i superman, zawsze bez żony i dzieci - taki model ojca proponuje współczesna kultura! Co dziś robią ojcowie, skoro najczęściej są nieobecni albo niepotrzebni? Idziemy, 24 czerwca 2007
Już jesienią ubiegłego roku biskupi zaplanowali, że tegoroczne czerwcowe zebranie plenarne będzie spotkaniem tematycznym poświęconym sprawom młodzieży. Episkopat dostrzegł potrzebę koordynowania różnego typu duszpasterstw młodzieży w całej Polsce przez jedno gremium. Idziemy, 24 czerwca 2007
Plażowe stroje zaczynają królować na ulicach, w biurach i w kościele. Czy ubiór to sprawa tak osobista, że nie powinniśmy zwracać uwagi na odsłonięte brzuchy i nagie plecy, zwłaszcza w miejscach powszechnego kultu? Idziemy, 17 czerwca 2007
Co klerycy robią w seminarium – zapytał mnie jeden z młodych ludzi – pewnie dużo się modlą? Tak, to prawda, modlitwa stanowi ważny moment w życiu seminaryjnym. Jednakże nie ona zajmuje studentom seminarium najwięcej czasu. Idziemy, 17 czerwca 2007
Często słyszałem ze strony księży biskupów, że powinniśmy coś zrobić, żeby się pojednać i aby był jeden ruch. Uważam, że jest to niemożliwe, gdyż współczesnego człowieka nie można zaszufladkować. Ważne jest tylko, abyśmy się pięknie różnili. Idziemy, 17 czerwca 2007
Za dokonywaniem przeszczepów opowiadają się zgodnie: medycyna, polskie prawo, Kościół, a z nim większość Polaków. Skoro jest tak dobrze, to dlaczego jest aż tak źle? Idziemy, 10 czerwca 2007
Bóg, będąc Trójcą Osób, od człowieka stworzonego przez siebie na swój obraz i podobieństwo oczekuje relacji osobowej, czyli takiej, gdzie człowiek będzie się angażował nie tylko emocjonalnie lub zmysłowo, ale przede wszystkim duchowo. Idziemy, 10 czerwca 2007
Moja córka chce, żebym przejęła opiekę nad wnukami. Ale ja zapytałam: „A moje studia teologiczne to co?”. Obraziła się, a ja przecież trójkę swoich dzieci wychowałam i wykształciłam. Czy teraz nie mam prawa zrobić coś dla siebie? Idziemy, 3 czerwca 2007