Bóg przymnaża wiary wcale nie na czerwonych dywanach i podczas zakrapianych biesiad czy charytatywnych koncertów – lecz w ciemnościach.
Przysłuchując się świadectwom osób tworzących kulturę można usłyszeć wyznania, które nie napawają nadzieją – Bóg umarł, jesteśmy skazani na pustkę i nicość, człowiek jest wrzucony w ciemność życia i skazany na ciemność śmierci. Głos Karmelu, 3/2005
Jeżeli mówimy, że mamy z Nim współuczestnictwo, a chodzimy w ciemności, kłamiemyi nie postępujemy zgodnie z prawdą. […]” (1J 1,5).
Kto zdecyduje się na ten krok, nie będzie chodził w ciemności grzechu i śmierci, ale odziedziczy światło dla swego życia
Synom skwapliwej ciemności należy powtarzać słowa świetliste, jasne i stanowcze, a synom dnia – dokładać żagwi, gdyż nie zapala się świateł, by je skrywać…
„Nie sądźcie przed czasem, dopóki nie przyjdzie Pan, który ujawni to, co ukryte w ciemności, i objawi zamysły serc” 1Kor 4,5. Warto, 1/2010
Istotne znaczenie dla zrozumienia obecności eschatologii w doczesności ma koncepcja dnia liturgicznego w tradycji prawosławnej. Terminem najczęściej występującym w liturgii jest „światłość”, przeciwstawiana „ciemności”.
Gdy wkoło zapada ciemność styczniowego wieczoru, a cała góra jest pokryta białośnieżnym puchem, miejsce to smakuje najlepiej. Już z daleka widać delikatny brzask przyćmionego światła.
Kto zdecyduje się na ten krok, nie będzie chodził w ciemności grzechu i śmierci, ale odziedziczy światło dla swego życia.