Francuzi uważają go za Francuza. Polacy – za Polaka. Urodził się bez wątpienia w Polsce. Mieszkał w Polsce dwa lata dłużej niż we Francji. Inspiracją dla jego twórczości była głównie Polska. Po śmierci ciało kompozytora pozostało w Paryżu. Serce trafiło do Warszawy
Stolica Apostolska utrzymuje obecnie kontakty z blisko dwustu państwami na całym świecie. Polska na tej dyplomatycznej mapie zawsze miała szczególne miejsce
Świat, który nawet Boga się nie boi, staje dziś w miejscu. Katolicy, protestanci, prawosławni, ateiści i agnostycy chyba też – wszyscy chcą wierzyć w życie po życiu.
– W tę ostatnią noc Helenka poprosiła Anitę, żeby pożyczyła jej słownik do hiszpańskiego, bo przed snem chciała jeszcze przeczytać Pismo Święte – mówi Teresa Kmieć, siostra Helenki, wolontariuszki zamordowanej w Boliwii w styczniu 2017 r.
Żadne prawo ludzkie nie może nas uwolnić w sumieniu od zachowania prawa, które za postanowione przez samego Chrystusa uznajemy.
Anna Kamieńska nazwała w jednym ze swoich wierszy dom ks. Twardowskiego „ptasim domkiem drewnianym”. Ale to jest przede wszystkim dom anielski. Anioły fruwają tu wszędzie.
Ubodzy są świętymi Boga – nade wszystko ci brudni, śmierdzący, odrażający, nędzarze, żebrzący, sprzedający się za pieniądze, myszkujący w śmietnikach... Oni wszyscy są świętymi, jak najbardziej dosłownie.
„Gorąco pragnę – słyszy bł. Mariam – byś oznajmiła, że wszyscy kapłani, którzy raz na miesiąc odprawią Mszę św. o Duchu Świętym, uczczą Go tym, a ktokolwiek uczci Go i wysłucha Mszy św. ku Jego czci, będzie uczczony przez Ducha Świętego, a pokój zapanuje w jego duszy i nie umrze w ciemnościach”.
Zjawiają się przede wszystkim jesienią. Zlatują jak ptaki, by wymościć gniazda przed wykluciem się piskląt. Porzucone przez nieodpowiedzialnych partnerów. Czasem kierowane przez ośrodki pomocy. Innym razem wprost z ulicy. Brzemienne lub już z dzieckiem, czy nawet z kilkorgiem dzieci