Autorytet nauczyciela

Wychowawca 10/2012 Wychowawca 10/2012

We współczesnej pedagogice autorytet rozumiany jest jako szacunek, zaufanie i poważanie dla nauczyciela będącego ekspertem naukowym, doradcą, wzorem osobowym, a także osobą, z którą identyfikują się uczniowie. Autorytet nauczyciela zależy od umiejętności przekształcania relacji z uczniem w kierunku autonomii w atmosferze dialogu i wspólnego poszukiwania.

 

Nauczyciel nie zniewala wychowanka, nie przytłacza, nie jawi się jako wrogi i karzący władca. To nauczyciel–kreator, szanujący i szanowany, nie skrępowany i niekrępujący, wskazujący drogę do wolności. Korzystanie z wolności jest trudne; możliwe jest tylko wtedy, kiedy towarzyszy jej odpowiedzialność za podejmowane działania, za wypowiadane słowa.

W sytuacji, gdy kurczy się czas kontaktu i oddziaływania rodziców na młode pokolenie, gdy słabnie ich autorytet i rozluźniają się więzi rodzinne, pilnie potrzebne jest oparcie w osobie znaczącej. Zaufanie do jej kompetencji pomaga w poszukiwaniu nowych rozwiązań i mądrego doświadczania wolności. Osoba, która obrała swój autorytet, jest z nim silnie związana, gotowa stawać w jego obronie. Towarzyszy temu poczucie prywatności, które jest związane z wolnością. Pożądane cechy autorytetu to: umiar, moralność, konsekwencja w działaniu.

Autorytetu nie otrzymuje się wraz z nominacją na stanowisko nauczyciela czy dyrektora szkoły. Autorytet nie jest atrybutem pełnienia jakiejś funkcji czy sprawowania władzy nad innymi. Wyklucza on również bezkrytyczne i ślepe podporządkowanie się, ponieważ każdy jest istotą rozumną, wolną i odpowiedzialną za swoje czyny. O tym, czy mamy do czynienia z autorytetem, decyduje w dużej mierze nie tylko jego nosiciel, ile osoby uznające go za autorytet. Nigdy nie otrzymuje się go w darze lub w wyniku zabiegania o niego w sposób świadomy i celowy[8]. U podstaw tak rozumianego autorytetu leży uznanie dziecka jako osoby, a także uwzględnienie i poszanowanie jego praw, przy mądrym wdrażaniu do obowiązków.

Autorytetem moralnym może być ktoś, kto jest wewnętrznie wolny, kto potrafi rozpoznać prawdę i dobro oraz mimo przeciwieństw jest w stanie przy tych wartościach wytrwać.

Wielkim autorytetem był Jan Paweł II – człowiek wolności i nadziei. Jako świadek sumienia, człowiek wewnętrznie wolny, przemawiał do słuchaczy rodząc w nich nadzieję, że tak jak on mogą żyć według wartości ewangelicznych: „[...] wzorem moralnym, tzn. przedmiotem naśladowania jest osoba, której doskonałość moralna unaocznia się w jej postępowaniu”9. Stał się autorytetem moralnym dla wielu ludzi na świecie i wielu narodów, nie tylko chrześcijańskich.

Autorytet osiąga się pracą nad sobą, ale praca nad sobą jest najtrudniejszym zadaniem. „Sukces nie przychodzi sam i prawie zawsze wymaga wielu wysiłków i osobistych wyrzeczeń”10. Człowiek nie staje się zły z konieczności, ale tylko wtedy, gdy zabraknie warunków do jego wzrostu i rozwoju11. Te warunki wzrostu i rozwoju powinna stwarzać szkoła. Jednak liberalizacja zachowań, bezstresowość, tolerancja nie przynoszą efektów twórczego rozwoju.

Rzymski filozof Cycero mawiał, że „człowieka tworzą maniery i charakter”, a jedno i drugie kształtuje się w dzieciństwie i młodości, a więc wtedy, gdy przy uczniu stoi nauczyciel–pedagog–mistrz, szczególnie gdy coraz częściej rodzic jest nieobecny. W tej sytuacji autorytet nauczyciela ma ogromne znaczenie. Rzecz nie w wymienianiu kolejnych nazwisk osób zasługujących na miano autorytetu, ale w zrozumieniu, że każdy, kto wykonuje pracę wokół ludzkiej wolności i nadziei, staje się autorytetem moralnym dla innych.

Warto nad tym pomyśleć....

Doc. dr Teresa Olearczyk – Krakowska Akademia im. A. Frycza-Modrzewskiego, Wydział Nauk Humanistycznych; wykładowca Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie

[1] Za: A. Przecławska, Pedagogika społeczna: kręgi poszukiwań, Warszawa 1996, s. 20.
[2] C. Rogers, Freedom to Learn for the 80’s, Columbus 1983, s. 11.
[3] Zob. J. Lach-Rosocha, Kryzys wartości czy aksjologicznej świadomości współczesnego człowieka? [w:] Pedagogika we współczesnym dyskursie humanistycznym, red. T. Lewowicki, Kraków 2004, s. 297.
[4] K. Olechnicki, P. Załęcki, Słownik socjologiczny, Toruń 1997.
[5] J. Pieter, Poznawanie środowiska wychowawczego, Wrocław–Kraków 1960.
[6] K. Maliszewski, Szkolne rumieńce kultury europejskiej, „Rocznik Pedagogiczny” 2001, tom 24, s. 229.
[7] M. Łobocki, Praca wychowawcza z dziećmi i młodzieżą, Lublin 1988, s. 24.
[8] M. Łobocki, Praca wychowawcza z dziećmi i młodzieżą, Lublin 1998, s. 24.

 

 

«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...