Elementarne zasady teologiczno-duszpasterskie dotyczące przekazywania i odbioru informacji o współpracy niektórych osób ze służbami reżimu komunistycznego w okresie PRL opracowała Komisja Teologiczno-Duszpasterska „Pamięć i Troska” (Archidiecezja Krakowska). Niedziela, 15 lipca 2007
Wśród przykazań, których zachowywanie jest warunkiem osiągnięcia życia wiecznego, Pan Jezus wymienił przykazanie miłości bliźniego: „Miłuj swego bliźniego jak siebie samego” (Mt 19, 19).
To przykazanie mówi o konieczności stosowania wobec drugiego człowieka tej samej miary, jaką odnosimy do siebie. Dotyczy to wszystkich podstawowych dóbr ludzkich, wśród których są osobista godność, cześć i dobre imię.
Miłość bliźniego wymaga zatem poszanowania tego wszystkiego, co dla bliźniego jest cenne i potrzebne, co jest jego dobrem. Takim zaś dobrem jest ludzki honor i dobre imię. Każdy ma prawo do tego, by te jego dobra szanowano, odnosząc się do niego z szacunkiem i dobrze o nim mówiąc.
Miłość zabrania więc zarówno ujawniania bez ważnego powodu niekorzystnej prawdy o bliźnim, czyli ujawniania faktycznych słabości drugiej osoby, jak i wydawania o nim lekkomyślnych, bezpodstawnych sądów. Nasze działania nie mogą ranić, niszczyć i poniżać bliźniego, ale powinny służyć jego poprawie i umocnieniu wiary.
Kierując się miłością, do nikogo nie powinniśmy podchodzić z uprzedzeniami ani też jego słów i czynów nie tłumaczyć w sposób dla niego nieprzychylny.
Jeśli jednak zachodzi potrzeba ujawnienia niekorzystnej prawdy o drugim człowieku, powinniśmy podać ją z miłością do niego i do jej odbiorcy.
Mówienie prawdy o bliźnim bez miłości może boleśnie zranić, a nawet zniszczyć nie tylko jego, ale także słuchaczy.
Gdy zachodzi potrzeba wydania sądu o drugim, powinniśmy kierować się również miłosierdziem, które nie pozwala na potępienie nawet największego grzesznika, a zwłaszcza tego, który sam ujawni swoje postępowanie i postawą życiową oraz dobrymi uczynkami naprawi wyrządzone zło.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.