Produkować żywność czy paliwo?

Kontrowersja dotyczy przede wszystkim zdolności naszej planety do zaspokojenia potrzeb żywnościowych oraz paliwowych jednocześnie. Biorąc pod uwagę fakt, że Ziemia nie jest w stanie zaspokoić wszystkich potrzeb, spór ten odnosi się również do konsekwencji produkowania paliw w rolnictwie. Przegląd Powszechny, 5/2008



Inny aspekt problemu dotyczy krajów tropikalnych znajdujących się na terenach sprzyjających produkcji agropaliw. Kraje te nie oprą się okazji masowego zwiększenia własnej produkcji, a tym samym zdobycia dewiz i stworzenia miejsc pracy. Brazylia eksportowałaby etanol na bazie amazońskiej trzciny cukrowej, a Indonezja olej palmowy. Będzie to dotyczyć wielu innych krajów, gdyż prywatne kapitały nie będą zwlekać w inwestowaniu. We wszystkich tych przypadkach szybki rozwój przedsięwzięć będzie zachodził ze szkodą dla wilgotnych lasów tropikalnych oraz uzależnionej od nich bioróżnorodności, której zachowanie leży w interesie światowym. Jeśli chodzi o to ostatnie, duże przedsiębiorstwa produkujące olej spożywczy miały już do czynienia z ruchami ekologicznymi, które domagały się zaprzestania karczowania lasów oraz powstrzymania płynących z tego konsekwencji, np. wymierania dużych małp. Podobne problemy będą na nowo powstawać, a reakcje ze strony ruchów ekologicznych, bez cienia wątpliwości, będą bardziej stanowcze. W ten sposób, z powodu małej wydajności oraz zagrożenia ekologicznego, łatwo się dzisiaj zgodzić, że rozwiązanie problemu przez technikę szybko osiągnie granice. Czy są w takim razie inne rozwiązania?



Czy mamy alternatywę energetyczną?


Paliwo jest zużywane głównie przez samochody, autobusy, pociągi, samoloty, ogrzewanie domów i produkcję elektryczności. Alternatywa jest konieczna przede wszystkim w dziedzinie transportu. Chodzi o to, by zastąpić łatwo dostępne paliwo płynne. W dalszej perspektywie, alternatywą jest wodór w ogniwach paliwowych – pod warunkiem że znajdziemy niezbyt drogie sposoby jego produkcji. W oczekiwaniu na to naukowcy przygotowują agropaliwa drugiej i trzeciej generacji.

Druga generacja pochodzić będzie z substancji celulozowych i drewnopochodnych roślin; inaczej mówiąc, głównie z drzew i kilku roślin wybranych ze względu na ich zdolność do produkowania biomasy łatwo przetwarzalnej w energię. Enzymy pozwolą rozczłonkować makromolekuły celulozy i ligniny po to, by otrzymać cukry przekształcalne w alkohol. Lista roślin, które będzie można wykorzystywać w ten sposób, wydłuża się. Biomasę można przekształcić w gaz dzięki pirolizie. Technologie brane pod uwagę są przedmiotem eksperymentów; wylicza się również ich skuteczność. Jednakże, zanim zaczęto je udoskonalać, pojawiły się pytania dotyczące obszarów wykorzystywanych do tego typu produkcji oraz konkurencji między nimi a ziemiami przeznaczonymi pod produkcję żywności. Ewentualnie to lasy mogłyby być częściowo wykorzystywane jako przestrzeń do produkcji paliwa, jednakże takie ich użycie byłoby sprzeczne z postulatem zarządzania bioróżnorodnością. Można by również wykorzystać pozostałości po uprawach (słomy), ale bezpośredni powrót materii organicznej do gleby ma liczne zalety agronomiczne i działa na korzyść walki z efektem cieplarnianym (uwięzienie węgla). Tutaj również pojawia się kontrowersja.


«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...