Oswoić starość

Wystarczy rozejrzeć się wokół siebie, przyjrzeć przechodniom na ulicy, zajrzeć do sklepu, by zauważyć, że wśród nas jest coraz więcej osób starszych. Przegląd Powszechny, 10/2008



Co zatem, poza wysokim odsetkiem ludzi starych i z czasem pogarszającą się sprawnością, decyduje o zainteresowaniu starością jako specyficzną fazą życia? Ze społecznego punktu widzenia można wskazać kilka cech, które powodują, że powinniśmy poświęcić więcej uwagi starości. Po pierwsze, we współczesnym świecie daje się zaobserwować zjawisko FEMINIZACJI STAROŚCI. Wyraża się ono we wzrastającym w kolejnych grupach wieku odsetku kobiet. O ile w całym polskim społeczeństwie na 100 mężczyzn przypada 107 kobiet, o tyle w grupie 6569 lat już 133 kobiety, a wśród osób liczących co najmniej 80 lat – aż 242. Główną przyczyną tego stanu jest nadumieralność mężczyzn we wcześniejszych grupach wieku, a jedną z najważniejszych konsekwencji – postępująca syngularyzacja

Życie w pojedynkę, bycie tzw. singlem, kojarzy nam się najczęściej ze świadomą, często związaną z planami zawodowymi decyzją podejmowaną przez ludzi młodych. Tymczasem w przybliżeniu co drugie jednoosobowe gospodarstwo domowe jest prowadzono przez osobę w wieku 60 lat i więcej. Najczęściej w jednoosobowych gospodarstwach pozostają owdowiałe kobiety, a ich decyzja jest wymuszona przez okoliczności. Dorosłe dzieci coraz częściej mieszkają nie tylko w innej miejscowości, ale nawet w innym kraju.

Dwie kolejne cechy starości są ze sobą dość silnie związane. Pierwszą z nich jest OBNIŻENIE AKTYWNOŚCI ZAWODOWEJ osób w starszym wieku. Wiąże się to nie tylko z niekorzystną przez wiele lat sytuacją na rynku pracy, na którym osoby starsze były raczej nieuprzywilejowane, ale i z pokutującym w naszym społeczeństwie przekonaniem, że możliwie wczesne zaprzestanie aktywności zawodowej i utrzymywanie się ze świadczeń społecznych jest swego rodzaju powodem do dumy.

Przede wszystkim jednak na skutek braku pewności zatrudnienia oraz dużej hojności państwa rozdzielającego świadczenia, wiele osób korzysta z możliwości wcześniejszego przejścia na emeryturę. Z tego wynika duże znaczenie przywiązywane do aktywizacji zawodowej i podnoszenia kwalifikacji osób w wieku powyżej 50 lat. Tymczasem dane Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pokazują, że zarówno dla kobiet, jak i dla mężczyzn przeciętny wiek człowieka definitywnie zaprzestającego aktywności zawodowej jest o ok. 5 lat niższy od ustawowej granicy wieku emerytalnego. W ten sposób dochodzimy do drugiego już paradoksu, jakim jest tzw. ODMŁODZENIE starości.

Mowa oczywiście tylko o jednym wymiarze starości, a mianowicie o starości ekonomicznej, wyrażającej się zmianą głównego źródła utrzymania i odejściu z pracy zawodowej. Tak rozumiana starość rozpoczyna się wcześniej, czyli w młodszym wieku niż przed laty. Skoro żyjemy coraz dłużej, a wcześniej kończymy okres aktywności zawodowej, to ta część życia, jaka przypada na nas po przejściu na emeryturę, zdecydowanie się wydłuża. Dość powiedzieć, że w 2006 r. przeciętne dalsze trwanie życia kobiet w wieku 60 lat ocenione zostało na prawie 23 lata, a mężczyzn – na ponad 17,5. W przypadku kobiet oznacza to, że przeciętnie więcej niż 1/4 ich życia przypada na okres po osiągnięciu wieku emerytalnego.

Niewątpliwe optymistyczne jest to, że wspomnianemu odmłodzeniu starości towarzyszy stopniowa zmiana stereotypu dotyczącego tej fazy życia. W miejsce wyobrażenia osoby starej jako schorowanej i niesamodzielnej coraz częściej przekonujemy się, że w tej grupie wieku przeważają osoby energiczne, dość sprawne, coraz lepiej wykształcone i aktywne życiowo.



«« | « | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | » | »»

aktualna ocena |   |
głosujących |   |
Pobieranie.. Ocena | bardzo słabe | słabe | średnie | dobre | super |

Pobieranie... Pobieranie...