Jak rodzina chrześcijańska może chronić i rozwijać swoją tożsamość w coraz bardziej zsekularyzowanym społeczeństwie? Odpowiedzią są ruchy, stowarzyszenia i wspólnoty rodzin! Idziemy, 24 sierpnia 2008
Zarówno SM i MD nie mają cech wspólnot, które spotykałyby się na modlitwie czy dzieleniu życiem. Są oddolnymi inicjatywami małżeństw pasjonatów – wolontariuszy, które postanowiły w duchu chrześcijańskiej służby poza swoim życiem zawodowym służyć budowaniu jedności innych małżeństw. Podobnie powstało i działa także wiele mniej znanych ruchów i stowarzyszeń działających non profit.
Jednym z nich jest propagująca odpowiedzialne rodzicielstwo, naturalne planowanie rodziny i ekologiczne karmienie piersią Liga Małżeństwo Małżeństwu (LMM). Powstała z inspiracji ks. Kazimierza Kurka, byłego Krajowego Duszpasterza Rodzin. Liga organizując profesjonalne szkoły rodzenia kładzie nacisk na pozytywne spojrzenie na rodzicielstwo. Liczy 20 par instruktorskich i szkoli kolejne. – Zwykle na kursy instruktorów zgłaszają się do nas ludzie, którzy chcieliby prowadzić takie kursy dla innych. Są z różnych wspólnot. Nie ograniczamy się do spraw czysto technicznych, ale kładziemy także nacisk na relacje, kwestie religijne. Nie jest to oczywiście coś, co narzucamy, ale nasze doświadczenie jednoznacznie wskazuje na to, że wiara pomaga w wejściu w praktyczne rodzicielstwo – mówi jeden z instruktorów Maciej Tabor, zawodowo pracujący w szkole nauczyciel polonista.
Wkładu ruchów rodzinnych w życie Kościoła nie sposób przecenić. – Gromadzą małżeństwa, które mobilizują się wzajemnie do pracy nad sobą, wspólnie się formują, wspierają modlitwą i nie tylko. Owocuje to lepszymi relacjami małżeńskimi, a w efekcie szczęśliwymi rodzinami, które – co nie dziwi – stanowią zazwyczaj najaktywniejszą część swoich parafii. Pomagają w ewangelizacji, wchodzą w skład rad parafialnych itd. Takie szczęśliwe rodziny – o czym warto mówić – są także bardziej płodne. Jest wiele rodzin wielodzietnych, które pociągają innych swoim przykładem i wsparciem – tłumaczy ks. Kruszewski.
Czy Kościół znalazł przepis na rodziny doskonałe? Jak wszystkie inne, tak i rodziny zrzeszone w ruchach i stowarzyszeniach dotykają te same problemy życia codziennego, konflikty i kryzysy. Z tą jednak różnicą, że umieją je na ogół same rozwiązywać. Mają mocny fundament wiary i miłości.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.