Z nauczania Jana Pawła II wynikają dla nas dzisiaj trzy wnioski. Po pierwsze, kiedy otwieramy się na inne tradycje religijne, możemy wzmocnić naszą własną wiarę wewnątrz naszej własnej tradycji. Więź, 1/2010
Po trzecie, podzielamy z innymi religiami wiele fundamentalnych wierzeń. Z samej natury jednak dana religia będzie trafniej spełniać niektóre zasady niż inne tradycje religijne. Papież pokazuje nam, że powinniśmy być otwarci na inne religie, a postępując tak, możemy zostać zainspirowani i naśladować ich oddanie konkretnej zasadzie czy przekonaniu.
Ponownie podkreślone zostało to w innych słowach Papieża z kwietnia 1999 r.:
Papież uczy nas zatem, że powinniśmy być otwarci na inne religie, a postępując tak, możemy znaleźć inspirację dla własnej wiary. To żaden wstyd, że muzułmanie wyróżniają się w czymś bardziej niż my. Zamiast wypierać się prawdy (to moralnie i intelektualnie niemożliwe), zamiast negować wartość ich działań, powinniśmy uczyć się od innych, czerpać od nich motywację i inspirację.
Paradoks tradycji
Nauczyliśmy się zatem od Papieża Jana Pawła II, że „inni” także mają prawdę i mądrość, że powinniśmy być na nich otwarci i że powinniśmy zrozumieć, iż akceptowalne jest nawet naśladowanie innych.
Papież równie jasno mówił, że wszystko to nie umniejsza wiary wewnątrz własnej tradycji religijnej, a raczej ją wzmacnia. Postarajmy się teraz zrozumieć, jak to jest możliwe i odkryć podstawowy dialektyczny wymiar tego paradoksu. Mówił o tym Jan Paweł II podczas audiencji generalnej 29 listopada 2000 r.:
[13] Zob. przypis 9. Wewnętrzny cytat pochodzi z orędzia Papieskiej Rady ds. Dialogu Międzyreligijnego do muzułmanów na zakończenie Ramadanu w roku 1998.
[14] Zob. przypis 11.
[15] Przekład według „L’Osservatore Romano”, wydanie polskie, 2001 nr 3. Zob. także: http://www.opoka.org.pl/biblioteka/W/WP/jan_pawel_ii/audiencje/ag_29112000.html
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.