Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego » | Od najstarszego do najnowszego
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Być może całe moje życie będzie pasmem nieszczęść, znoju, smutku i zgryzoty, jesteśmy w końcu na tym „łez padole”, ale mamy obiecany raj. To w ten sposób wiara jest powiązana z radością. Być może jednak na naszą radość trzeba będzie poczekać aż do czasu po śmierci.
Kto z nas, zapytany o to, czy zna kogoś, kto jest naprawdę radosny, bez zastanowienia wskaże taką osobę? Ja osobiście mogę natychmiast wskazać dwie: pierwszą jest mój nieżyjący już dziadek, drugą mój synek, niemowlę 11-miesięczne.
Może zamiast zapijać środki znieczulające kolejną colą, dobrze byłoby zatrzymać się w pędzie, zmierzyć się z trwogą, zastanowić się, czy nuda nam jednak o czymś nie mówi. I odkryć nadzieję, która przekracza wymiary tego świata. Odkryć radość, która jest darmowym darem.
Nie jestem fanką hucznego świętowania sylwestra. Od zawsze czułam tego dnia jakiś społeczny przymus radości. A dużo chętniej pod koniec roku zapadam się w sobie i snuję refleksje nad sensem czasu, przemijania i starości
Kapucyn. Psycholog. Podczas studiów w Stanach Zjednoczonych poznał Martina Seligmana, twórcę psychologii pozytywnej i postanowił tę naukę zaszczepić na gruncie wiary. Publikuje w czasopismach psychologicznych i religijnych, wykłada na uczelniach, prowadzi rekolekcje. Wydał dwie książki. Najnowsza z nich prezentuje autorską koncepcję „czterech okien wdzięczności”. Z Piotrem Kwiatkiem o jego metodzie na szczęście rozmawia Joanna Świątkiewicz
Nikt nie jest w stanie zasłużyć sobie na miłość Boga, czyli na Jego łaskę. Na szczęście nie jest to potrzebne. Bóg kocha nas za nic – mówi ks. Marek Dziewiecki
Jezus w swym nauczaniu odsłania duchowy wymiar postu, czyniąc go tym samym częścią cudownego dialogu miłości pomiędzy człowiekiem a Bogiem. Istotnymi elementami w tym dialogu stają się wyrzeczenie i obietnica: A Ojciec twój, który widzi w ukryciu, odda tobie. Post nie jest zatem jedynie smutnym wyrzeczeniem, ale nade wszystko przestrzenią spełniania się wielkich obietnic Bożych!