Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie prasa.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Konsekwencją rozwoju technologicznego jest powstawanie pewnego stanu kultury i umysłu oznaczającego podporządkowanie kultury technice i jej cyfryzacja.
Nowoczesna kultura, zrodzona z ducha oświecenia, bywa wobec świętości, religii, metafizyki bądź obojętna, bądź wroga. Oczywiście jest też tak – znów nie tak rzadko – że otwarcie mówi o Bogu, chyba jednak częściej twórcy wyrażają wątpienie, niepewność niż afirmację.
Kultura towarzyszy człowiekowi od niepamiętnych czasów, w odpowiedzi na potrzebę komunikowania się, tworzenia, budowania, przygotowywania posiłków oraz zastanawiania się nad otaczającym światem. Większość badaczy wyodrębnia trzy kategorie kultury: kulturę bytu, kulturę społeczną oraz kulturę symboliczną.
Intencją Grzegorza Linkowskiego, reżysera i scenarzysty z Lublina, jest wezwanie za Janem Pawłem II do pojednania między chrześcijanami obu narodów: polskiego i ukraińskiego.
Któż z nas nie czytał „Pana Tadeusza” i „Konrada Wallenroda” Adama Mickiewicza, „Kordiana” Juliusza Słowackiego czy „Trylogii” Henryka Sienkiewicza? Należą one do klasyki literatury polskiej, gdyż odwołują się do historii i tradycji naszego narodu. W oparciu o ich treść kształtował się etos Rzeczpospolitej i wychowywały się pokolenia Polaków. Poetom i pisarzom rodacy stawiali pomniki, gdyż karmili się ich słowami, zachwycając pięknem i mądrością.
Prawdziwa kultura pomaga człowiekowi wypływać na głębię człowieczeństwa.
Mass media działają na naszą świadomość i podświadomość, łamiąc wszelkie bariery środowiskowe i ograniczenie wieku. Są dostępne dla każdego i w każdej chwili
Odczytując znacznie gestów, nie czynimy tego tak, jakbyśmy spostrzegali za nimi jakieś psychiczne fakty. Odczytujmy na przykład gniew albo radość w samych ludzkich gestach. One nie każą nam myśleć o gniewie czy radości, one są samym gniewem, samą radością. Poprzez gesty ciało staje się myślą lub intencją, którą oznacza.
Dzisiaj młodzież jest karmiona fałszem. Nastąpiło odejście od tej starogreckiej zasady św. Tomasza i filozofii średniowiecznej, zasady ewangelijnej, że prawda jest prawdą, dobro jest dobrem, piękno pięknem – zawsze, bezwzględnie.
Widzimy, że rządy walczą dziś najczęściej nie o dobro i pełny postęp człowieka, ale o sprzedanie mu swojej ideologii po to jedynie, żeby zdobyć jego głos, żeby przeciągnąć go na swoją stronę, zmanipulować i narzucić prawo, którego on nie zna i często nie chce.