Jeśli pobudki mego działania nigdy nie mogą wykroczyć poza mój własny interes albo też zbiorowy interes mojej grupy – nigdy nie mogę być naprawdę wolny. Zawsze mogę zostać zmanipulowany i zmuszony do działania w określony sposób ze strachu przed karą lub w nadziei na nagrodę. First Things, 5/2008
W sporach o formę liturgii Mszy nie chodzi o język, o szaty liturgiczne, o to, w którą stronę zwrócony jest kapłan, ale o pewną koncepcję człowieka, Kościoła, Ofiary Chrystusa, o formację duchową chrześcijan. List, 1/2009
Przez długi czas Polska i Ukraina, odkrywszy się nawzajem niby to na nowo, cieszyły się harmonią wzajemnej bliskości i widziały w sobie nawzajem raczej wykreowane w wyobraźni postacie niż swoje prawdziwe oblicza. Dzisiaj różowe okulary spadły i stało się jasne, że miesiąc miodowy dobiegł końca. Więź, 10/2009
Rozważania nad znaczeniem człowieka, mężczyzny, płci i ojcostwa chcemy ukazać w świetle Objawienia. Ono bowiem nie pozwala, by te tajemnice ludzkiej egzystencji były rozważane w świetle częściowych, czasem powierzchownych lub pozornych miar własnej istoty... Kwartalnik "Cywilizacja", 17/2006
Seks małżonkom nienależny? Czy to możliwe, że Bóg od nas, zwyczajnych chrześcijan, oczekuje niekiedy heroizmu długotrwałej lub zupełnej wstrzemięźliwości? W drodze, 9/2008
Osoba owładnięta przez demony z pozytywnego bieguna nie będzie przygotowana do konfrontacji z negatywną rzeczywistością, ze złodziejem, bandytą czy chamem. Nie potrafi docenić siły zła i ponosi tego koszty. Nie umie też właściwie ocenić autentycznego dobra, bo nie zdaje sobie sprawy z jego wagi. List, 9/2008
Wiara zadomowionych koncentruje się wokół stabilnej świątyni, wiara poszukiwaczy jest wiarą pielgrzyma. Kościół w Polsce powinien przeorientować duszpasterskie priorytety – aby służyć już nie tylko zadomowionym, lecz także by szukać z szukającymi.
Z nauczania Jana Pawła II wynikają dla nas dzisiaj trzy wnioski. Po pierwsze, kiedy otwieramy się na inne tradycje religijne, możemy wzmocnić naszą własną wiarę wewnątrz naszej własnej tradycji. Więź, 1/2010
Dzisiejsza asceza, o istotnym wymiarze ekologicznym, jest i racjonalnym stylem życia, i chrześcijańską troską o świat stworzony. Pragnie wprowadzić ład i harmonię w życie ludzkie przez zrównoważone korzystanie z wszelkich dóbr. Znak, luty 2008
Dałem mu różaniec. Nie przyjął. Rozstaliśmy się bez słowa. Następnego dnia sms-ami i mailami dałem mu do zrozumienia, że to koniec.