Żydzi i chrześcijanie na wspólnej drodze
Można być w drodze na dwa różne sposoby. Gdy liczy się tylko cel drogi przechodzimy drogę, która w zasadzie służy tylko dojściu do celu. I można być w drodze, nie znając z góry jej przebiegu, a nawet – w skrajnej sytuacji – nie wiedząc dokąd ona prowadzi. Gdy cel jest zakryty, sama droga staje się niejako celem. Więź, 4/2007