W Watykanie toczyły się dyskusje, czy nie wynieść Jana Pawła II na ołtarze od razu jako świętego
Spitsbergen wydaje się miejscem odległym od świata, ale bliskim do Boga. Ksiądz Marek wspomina, że trzy lata temu podczas Mszy Świętej udzielił sakramentu małżeństwa. Anna i Ken przybyli na miejsce psim zaprzęgiem, jadąc… dziewięć dni! Był to pierwszy ślub katolicki na Spitsbergenie. Młoda parę ogrzewały skóry fok i wiara, która tu wśród szczytów naprawdę przenosi góry.
Rzeźba, której autora do dziś nie sposób ustalić, była od wieków otaczana czcią przez Rzymian i pątników. Dwa razy do roku, w uroczystość Świętych Piotra i Pawła (29 czerwca) oraz w święto piotrowej katedry, 22 lutego posąg zostaje ubierany w papieskie szaty.
Po raz pierwszy w tym roku obchodzimy wspomnienie błogosławionego Jana Pawła II. Datę 22 października zaznaczymy nie tylko w kalendarzu, ale także w swoich sercach. W kościołach i parafialnych wspólnotach weźmiemy udział w Mszach Świętych i nabożeństwach, zachęcani przez duszpasterzy, dla których to właśnie On był wzorem kapłana.
„Krzyż jest wpisany w życie człowieka” – mówił Ojciec Święty Jan Paweł II do młodzieży na placu św. Jana na Lateranie, w kwietniu 1998 r. „Kto próbuje usunąć go ze swojego życia, nie zna prawdy ludzkiej kondycji. Tak jest! Jesteśmy stworzeni do życia, ale nie możemy usunąć z naszej indywidualnej historii cierpienia i trudnych doświadczeń."
Nie ma innego kraju, w którym jest tyle do zobaczenia, zwiedzania, chłonięcia – ocenia Jerzy Zelnik, znany i lubiany aktor. Rzym, Florencja, Siena, Asyż, Genua, Wenecja to prawdziwe perełki
Groty Watykańskie od świtu zapełniają się ludźmi. Rzesze młodych i starszych przybywają z różnych stron świata, by stanąć przy płycie grobowej Jana Pawła II.
Gdy po kilkuwiekowej wędrówce przez Rzym i Warszawę odnalazł miejsce, skąd wyszedł i według życzenia jest czczony, można jeszcze bardziej liczyć na jego troskę o losy Narodu i Kościoła w Polsce.
Po zajęciu Konstantynopola, Belgradu i wyspy Rodos muzułmanie stanowili coraz większe zagrożenie dla suwerennej i chrześcijańskiej Europy. Potężna turecka armada coraz śmielej dokonywała inwazji na wybrzeża Półwyspu Apenińskiego, zdobywając kolejne porty i zamierzając rozpocząć swój triumfalny marsz na Rzym.