Kochała Boga, ludzi i życie. Pomagała wszystkim, którzy potrzebowali wsparcia. Została zamordowana w Boliwii, gdzie służyła jako wolontariuszka misyjna w ochronce dla dzieci. Helena Kmieć miała zaledwie 25 lat
Wspierając Kościół na Wschodzie, pomagamy Polakom tam mieszkającym i pracującym. – Do pomocy Kościołowi na Wschodzie wyjechało z Polski już ok. 1300 osób – mówi ks. dr Józef Kubicki, dyrektor Biura Zespołu Pomocy Kościelnej dla Katolików na Wschodzie. Niedziela, 6 grudnia 2009
− Musicie wrócić do domu lepsi! – wołał do młodych ludzi na Lednicy o. Jan Góra. 1 czerwca przybyło ich tu 80 tysięcy, żeby razem wybrać w swoim życiu Chrystusa. To za każdym razem istota największego w Polsce spotkania młodzieży, które w tym roku odbyło się już po raz siedemnasty.
Uważa, że wyraża przekonania większości narodu. Nie uznaje władz obecnych. Uważa się za przedstawiciela 24 miljonów Polaków, którzy nie zgadzają się z obecną rzeczywistością i modlą się o wolność – zapisał w sierpniu 1949 r. funkcjonariusz komunistycznej bezpieki.
Słuchał Słowa Bożego, rozmawiał z osobami czującymi powołanie do życia konsekrowanego i wskazywał im drogę konsekracji na ziemiach polskich
„Serdecznie dobry człowiek” – tak zapisał się w pamięci ludzkiej. „Apostoł miłosierdzia” – mówił o nim bł. Jan Paweł II, „wydobywając” dla naszych czasów bł. Edmunda Bojanowskiego, człowieka, który pozwolił „pisać się” Chrystusowi.
Konrad Adenauer mówił o nim: „Święty w garniturze”. Wstawał o 5 rano. Z koszykiem na mleko i bagietkę szedł na Mszę św. Później, autobusem, dojeżdżał do Metzu. Dwukrotnie był premierem Francji.Jako minister i premier modlił się w kaplicy Cudownego Medalika na paryskiej Rue du Bac. Zainicjował proces zjednoczenia Europy. Modlił się o świat bez wojny. W Bogu szukał odpowiedzi na pytania o kształt Europy scalonej.Sens budowania demokracji widział tylko na fundamencie chrześcijaństwa. Jako czołowy polityk nie wstydził się przyznawać do Jezusa Chrystusa. Kim był sługa Boży Robert Schuman?
„Dzięki waszej obecności Łagiewniki stały się dzisiaj drugim Rzymem” – wołał bp Jan Zając w czasie polowej Mszy św. sprawowanej bezpośrednio po obrzędzie kanonizacji papieży w Watykanie, którą wierni w Krakowie oglądali na telebimach. Odpowiedzią na te słowa były gromkie oklaski ponad 100 tys. pielgrzymów ciasno wypełniających plac przed łagiewnickim sanktuarium. „Drugi Rzym” przywitał nowych świętych z ogromną radością i wzruszeniem.
Zdobywał serca dzieci, sprawował dla nich Eucharystie, organizował spotkania, szedł z nimi do kina. Potrafił uciszyć ponad 200-osobową gromadkę! Grając na gitarze, przyciągał wielu młodych, obmyślał, jak do nich dotrzeć
Wiemy, że wielu Ją widziało i słyszało. Wiemy też, że miało to miejsce w różnych częściach świata. Ile objawień maryjnych było prawdziwych, a ile fałszywych? Czy wszyscy świadkowie są wiarygodni? A może była to tylko wizja ich schorowanej wyobraźni, halucynacje, chęć zwrócenia na siebie uwagi lub po prostu pragnienie wywołania taniej sensacji?