Jezus mógłby zbawić świat przez to, że urodził się na nim i zerwał jedną różę, mówiąc że jest piękna. Wybierając śmierć taką jak nasza odnalazł nas... Tygodnik Powszechny, 16 marca 2008
Chrystus otwiera Nikodemowi oczy na miejsce i rodzaj swej śmierci. Syn Człowieczy zostanie wywyższony na palu, tzn. na krzyżu, tak jak przez Mojżesza na pustyni wywyższony był na palu wizerunek węża (J 3, 14).
Modlitwa ma imię człowieka. Każdy podąża swoją drogą. Modlitwa ma imię Boga. Dla każdego jest Drogą. Jest „oddechem życia” chrześcijańskiego, być może dlatego, że przed modlącym „otwiera się” Jezus. Czas serca, 5/2007
Jezus powiedział: wy jesteście solą ziemi. Dla rozważań o sytuacji i misji chrześcijan w dzisiejszej Europie ta wypowiedź może być bardzo interesująca. Przede wszystkim: nie musimy popadać w zakłopotanie, że ludzi uważających się za chrześcijan w Europie ubywa. Soli nie musi być dużo.
Nigdzie w Ewangelii Jezus nie potępia posiadania dóbr, nigdzie też nie pochwala biedy. Wręcz przeciwnie, kiedy widzi, że tłum jest głodny, stara się mu pomóc.
Jezus w Kazaniu na Górze wymienia osiem postaw ludzi, których nazywa błogosławionymi. Jedna z nich dotyczy zaprowadzania pokoju. Czym jest błogosławieństwo? Jest dobrym słowem Boga o nas.
Jak naucza Jezus, Królestwa nie można zobaczyć w określonym miejscu i postaci z powodu braku dystansu pomiędzy nim a ludźmi: nie jest tu czy tam, ponieważ jest w/pośród was.
Może tak właśnie jest, że nawet najmądrzejszy wobec Chrystusa zachowuje się czasem jak sztubak
Kościół poza nowoczesnością nie jest zrozumiały. Jeśli nowoczesność odrzuca, pozostaje sobą, ale tylko dla siebie – a takiej misji nie powierzył mu Jezus. Tygodnik Powszechny, 9 sierpnia 2009
W ciągu czterech lat od eucharystycznego cudu Sokółka stała się polskim Medjugorie. Mimo tłumów w kolegiacie dominuje głęboka cisza i skupienie. Nie ma chwili, by Jezus nie był adorowany przez proszących lub dziękujących za niezwykłe łaski.