Czy Jezus reklamowałby dziś swojego Ojca w Internecie? Wystąpiłby w spocie reklamowym na rzecz ubogich i pokrzywdzonych? Czy Apostołowie kręciliby filmy dla YouTube o cudach, których dokonywał Jezus, albo prowadziliby fanpage Jezusa na Facebooku bądź wstawiali Jego tweety?
Paryż spłynął krwią, a świat zatrzymał się przerażony absurdem okrucieństwa. Winny jest jeden: islam. Czy rzeczywiście? Jak powinniśmy zareagować na atak szaleńców?
Pamięć, jedność i pokój – to wiodące tematy zakończonej w niedzielę pielgrzymki papieża Franciszka do Armenii.
Czy było ich trzech? Nie wiadomo. Królowie? Nie wiadomo. Kacper, Melchior i Baltazar? Nie wiadomo. Mimo tak wielu niewiadomych, uroczystość Objawienia Pańskiego, czyli Trzech Króli, osadzona jest głęboko w chrześcijańskiej tradycji.
Wielokulturowość kojarzyć się może z zagrożeniem: utratą tożsamości, rozmyciem zasad. Wielokulturowość pod patronatem islamu dla jednych wydaje się być utopią, dla innych – złem w czystej postaci.
„Sprzedawać” Jezusa jak coca-colę – to nie bluźnierstwo! Jak to czynić skutecznie, jak odzyskać tych, którzy odeszli z Kościoła – tego nauczy pierwsza w Polsce Szkoła Liderów Nowej Ewangelizacji, która powstaje na Papieskim Wydziale Teologicznym Sekcji św. Jana Chrzciciela w Warszawie
Czym jest nowa ewangelizacja? Jak tłumaczy bp Grzegorz Ryś, przewodniczący Zespołu ds. Nowej Ewangelizacji przy Komisji Duszpasterstwa Episkopatu Polski, jest to ewangelizacja tych, który porzucili praktyki chrześcijańskie.
Jakie są mocne i słabe strony polskiej wiary dzisiaj (w tym: Kościoła katolickiego jako wspólnoty i jako instytucji)? Jakie widzę szanse i jakie zagrożenia dla rozwoju wiary Polaków w najbliższej przyszłości (zarówno wewnątrz wspólnoty wierzących, jak i w ogólnej sytuacji kulturowej)? Więź, 9/2008