Wydaje się, że napisano o nim wszystko, choć wiedzę pewną trzeba oddzielić od ludzkich domysłów. Skoro został wybrany na opiekuna Jezusa i męża Maryi, to musiał mieć w sobie coś, co spodobało się Panu Bogu
Nie żyje s. Józefa Słupiańska ze Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo. Całe życie poświęciła chorym i cierpiącym. 12 marca 2019 r. obchodziłaby 107. urodziny
Okazał się niezawodnym orędownikiem w sprawie mojej bezrobotności u Boga. Dziś mogę się cieszyć łaską zapewniającej mi nie tylko stabilizację materialną, ale i satysfakcjonującej pracy.
Kiedy byłem małym dzieckiem, poważnie zachorowałem. Moi Rodzice zwrócili się do św. Józefa Kaliskiego. Skuteczna pomoc szybko nadeszła. Wyzdrowiałem.
Oznaką działania Ducha Świętego jest między innymi radość – piękna i pełna, pozwalająca żyć nawet w obliczu wielkich trudności. Pewnego dnia przeczytałem opowiadanie z czasów II wojny światowej o starszej siostrze zakonnej, które pokazuje piękno zaufania wstawiennictwu św. Józefa.
(Wspomnienie w 10. rocznicę śmierci ks. prof. dr. hab. Józefa Wilka SDB)
Czy specjalista w chemii jądrowej może nam coś powiedzieć o św. Józefie? Okazuje się, że tak. Z uwagą słuchali go nawet goście z Angoli. Niedziela, 18 października 2009
– Gdybym się urodził teraz i miał wybierać drogę życia od nowa, wybrałbym tylko kapłaństwo. Jestem szczęśliwy w kapłaństwie – mówi ks. prał. Władysław Podeszwik, który w minionym roku obchodził 55. rocznicę święceń kapłańskich, a w 2012 r. ukończy 80. rok życia
Piyrsy pocątek miełości jest taki, ze się chłopcu u dziewcęcia cosi niewielkiego zwidzi. A dziywce nawet nie wiy, ze to mo – powiedział Władek Trebunia-Tutka u ks. Józefa Tischnera w „Historii filozofii po góralsku”