Czy nauka języka obcego może być łatwa i przyjemna? Dlaczego mimo tego, że ludzie uczą się obcych języków całymi latami, nie potrafią się nimi dobrze posługiwać? Błędy w nauczaniu? Za mało praktyki? Brak motywacji? Zapewne wszystkiego po trochu.
W pewnym sensie ta książka ukazała się we właściwym czasie i osiągnęła swój cel. Byłem wzruszony, kiedy w 2009 roku otrzymała nagrodę za najlepszą książkę historyczną o tematyce żydowskiej przyznawaną przez Fonds Social Juif Unifié – najważniejszą organizację społeczności żydowskiej we Francji.
„Powinnam być martwa. W mojej karcie medycznej napisane jest – urodzona w trakcie aborcji z użyciem roztworu soli (…). Jeśli aborcja jest wyłącznie prawem kobiety, to gdzie były moje prawa? Nie było tam [pod kliniką aborcyjną] radykalnej feministki krzyczącej o tym, jak pogwałcono moje prawa w tamtym dniu. W rzeczywistości zabijano mnie w imię prawa kobiet!”
Siedzę w nowojorskim mieszkaniu i wracam wspomnieniami do miejsc, które niedawno odwiedziłem, i ludzi, których spotkałem w czasie ostatnich wakacji
Piętno wypalone przez komunistycznych propagandystów wciąż się nie zabliźniło. Ciągle słyszymy o tym, że żołnierze podziemia byli “kontrowersyjni”, a ich działalność niejednoznaczna. Komunistyczne kłamstwo zwycięża w zderzeniu z historyczną rzeczywistością.
Posłuszeństwo nie odbiera nam, małżonkom, wolności. Ono do tej wolności prowadzi, na nią prawdziwie otwiera
Doktryna katolicka stoi niezmiennie na stanowisku, że całe ludzkie życie od momentu poczęcia poprzez wszystkie fazy rozwoju, aż do naturalnej śmierci jest święte, ponieważ jest ludzkim, ale ukształtowanym na obraz i podobieństwo Boże.
Z Janem Pospieszalskim – współautorem programu „Bliżej” w TVP Info i jego prowadzącym, szefem działu kultury „Gazety Polskiej Codziennie”, muzykiem i publicystą – rozmawia Lidia Dudkiewicz
Opowieść o cudzie tylko wtedy ma sens, gdy pomoże drugiemu człowiekowi. W czym? By uwierzył Bogu, sile modlitwy, nadziei, która zawieść nie może Niedziela, 15 lutego 2009
Południe Polski utonęło za sprawą trwających przez wiele dni ulewnych deszczy. To inna powódź niż ta z 1997 r., ale możliwe, że przyniesie równie olbrzymie straty. Burzom, oberwaniom chmur i ulewom towarzyszą gradobicia i trąby powietrzne. Niedziela, 12 lipca 2009