Ponad cztery tysiące sportowców ze 166 krajów rywalizuje w Londynie na Stadionie Olimpijskim. Wzruszeń i emocji będzie pewnie jeszcze więcej niż w lipcu, choć uzyskane rekordy będą zapewne niższe. Ale w tej olimpiadzie na pewno nie chodzi tylko o wynik.
Postrzeganie armii rosyjskiej – podobnie jak Rosji w ogóle – przestało być oceną (opartą często na słabo przystających do siebie faktach), a stało się kategorią wyznania wiary. Truizmem jednak byłoby stwierdzenie, że prawda leży gdzieś pośrodku. Z roku na rok coraz więcej wskazuje na to, że Rosja na powrót staje się militarną superpotęgą.
Z Małgorzatą Musiałowicz, lekarzem pediatrą w Alma Spei – domowym hospicjum dla dzieci, rozmawia Jola Tęcza-Ćwierz
Szczyt jest jeden, ale drogi do niego różne – powiedział Jasiek Mela na konferencji prasowej po zakończeniu projektu Horyzont Wicklow 2013.
Czy można się pogodzić z nieuleczalną chorobą dziecka i godnie przeżyć wspólnie ostatnie chwile? Starają się w tym pomóc domowe hospicja dla dzieci. Kolejne powstaje właśnie w Pszczynie na Śląsku. Tygodnik Powszechny, 12 lipca 2009
W Polsce pracuje 37 lekarek sióstr zakonnych. Reprezentują różne specjalizacje. Jest wśród nich: ginekolog, internista, chirurg, stomatolog, lekarz rodzinny... Kilka wyjechało na misje, pozostałe pracują w szpitalach i przychodniach w całym kraju. Spotykają się raz w roku, by wymienić się doświadczeniami
Panie Boże, widzisz, jaki jestem w tej chwili. Przyjmij mnie takiego, choć nie jestem dziełem sztuki, ale zaledwie kiczowatym obrazem. Ty, Panie, wiesz, że nawet na takim kiczu etycznym można coś dobrego wyhodować
Pracują, uczą się, żeglują, prowadzą własne biznesy, a w tym wszystkim mają jeszcze czas dla wnuków. Zmienia się model dziadkowania, bo seniorzy odkrywają, że emerytura nie musi oznaczać rezygnacji z marzeń i aktywności.
Jest miejsce w Tesalii, które wprawia w zachwyt nawet najbardziej oschłe umysły, przywykłe do traktowania wszelkich cudowności ze spokojem godnym mędrca. To przedziwny zespół średniowiecznych monasterów zawieszonych pod niebem na gigantycznych ostańcach
Pewna rodzina przemierza tysiące kilometrów. Co roku dociera do wielu miejsc na świecie, aby dzielić się ogniem, błogosławionym kiedyś przez Jana Pawła II, a dziś odpalanym od świecy płonącej na jego grobie. Magazyn Familia, 2/2009