Zmartwychwstanie to największe dobro, jakie w ogóle mogliśmy otrzymać. Ale trzeba je nazwać dobrem trudnym. Zostaliśmy, jak uczniowie Chrystusa, tak przytłoczeni Jego śmiercią, że z ciężkim sercem wznosimy oczy ku niebu. Dlatego nasza nadzieja jest trudna... Idziemy, 23 marca 2008
Myśli, słowa i twórczość wielkiego Polaka powinny być postrzegane przez każdego obywatela. Rolą mediów jest przypominanie słów Papieża i przekazywanie ich każdemu obywatelowi, kierowanie się wartością przekazu, a nie poklaskiem i tanią sensacją. Niedziela, 23 marca 2008
Wysoki postęp w życiu duchowym nie musi być związany z występowaniem fenomenów mistycznych. Niemniej w życiu wielu świętych były one obecne. Towarzyszyły również posłudze kapłańskiej Ojca Pio, budząc często wiele pytań i kontrowersji oraz sprzecznych komentarzy. Przewodnik Katolicki, 6 kwietnia 2008
Jaki będzie ten ostatni pocałunek na policzku osoby ukochanej? Kiedy on nastąpi? Kto z nas będzie go ofiarowywał, a komu przyjdzie go tylko przyjąć? Kiedy po raz pierwszy pojawiają się tego typu rozważania? Może przy jakimś dłuższym rozstaniu, w poważniejszej chorobie, a może dopiero na starość? Niedziela, 27 kwietnia 2008
W świętowaniu Bożego Narodzenia i w dostrzeżeniu narodzin Boga pośród ludzi może nam pomóc spojrzenie na tę prawdę w świetle teologii stworzenia, gdyż w opisie stworzenia stwierdza się, że człowiek został stworzony na obraz Boga. Tekst biblijny mówi nam: Bóg rzekł: Uczyńmy człowieka na Nasz obraz, podobnego nam. Głos Karmelu, 21/2008
Kieszonkowe: od 5 do 200 zł miesięcznie. Wydatki: baterie do odtwarzacza mp3, laysy paprykowe, doładowanie komórki. Oszczędności: na prezent, na rolki, laptopa, na czarną godzinę. Tygodnik Powszechny, 1 czerwca 2008
Czy po raz kolejny rewolucja – tym razem seksualna – pożera własne dzieci? Tygodnik Powszechny, 8 czerwca 2008
Zaraz, zaraz, czegoś tu nie rozumiem. Uniwersytet postawiła na nogi królowa Jadwiga, a potem przez pięćset lat żadna kobieta nie mogła się tu uczyć? – gimnazjalistka z Trzcianki nie dowierza krakowskiemu przewodnikowi. Idziemy, 22 czerwca 2008
Młody Wojciech Leski, który coraz częściej myślał o ślubie z ukochaną Zofią, musiał swoje plany odsunąć na jakiś czas, gdyż ledwo odrodzone państwo polskie stanęło przed straszliwym zagrożeniem. Latem 1920 r. Armia Czerwona maszerowała w kierunku Warszawy. Różaniec, 7-8/2008
List był jak tysiące innych, które przekazywał kapucyńskiemu mistykowi. Nazwisko biskupa też nic mu nie mówiło. W prawdziwe osłupienie wprawiły go jednak dopiero słowa o. Pio: „Angelino, jemu nie można odmówić. Zapewnij go, że będę się gorąco modlił za tę mamę". List, 7-8/2008