Biblia zadomowiła się w polskiej kulturze masowej. W księgarniach możemy natrafić na tytuły: „Biblia internautów”, „Biblia wędkarzy”, „Biblia hodowców kanarków” itd. Oczywiście niewiele mają one wspólnego ze słowem Bożym, zapisanym na kartach Starego i Nowego Testamentu.
Dziękuję Bogu za to, że moje życie przypadło na czas pontyfikatu Jana Pawła II, za możliwość słuchania i przeżywania jego homilii, za jego wskazania o posłannictwie twórcy do tworzenia piękna i za osobiste z nim spotkania, a przede wszystkim za łaskę, która dała mi siły do skomponowania trylogii muzycznej – „Tryptyku rzymskiego” do utworu Jana Pawła II.
Uczciwe i odważne zachowanie jest dla większości ludzi bardzo trudne. Nieuczciwość pomaga ludziom w szybkim dojściu do wielkiego bogactwa, utrudnia natomiast dojście do Boga. Bóg, objawiający się na kartach Biblii, wymaga od człowieka uczciwości, pieniądz zaś naraża często na nieuczciwość. Zeszyty Karmelitańskie, 1/2009
Z przesłania biblijnego wynika potrzeba harmonii w trosce o zdrowie duszy i ciała. Chodzi o złoty środek, o mądra proporcje. Wprost, gdy mówi się o nawróceniu do Boga, myśli się o odnalezieniu wspomnianej harmonii. Zeszyty Karmelitańskie, 3/2006
Powołanie rodzi w Gedeonie lęk, niepewność. Prosi Boga o jeden znak, drugi, następny. Bóg odpowiada, bo rozumie niepewność człowieka...
Pismo jest nieomylne w sprawach zbawienia. Już św. Augustyn głosił, że tylko w tej kwestii. Tygodnik Powszechny, 7 września 2008
Utarło się przekonanie, że miłosierdzie jest swego rodzaju zawieszeniem działania sprawiedliwości. Tak rozumiana sprawiedliwość oznacza udzielanie nagrody za dobro, a kary za zło. Miłosierdzie miałoby przejawiać się w powstrzymaniu kary. Przyjmując taką koncepcję, niektórzy kaznodzieje od czasu do czasu straszą z ambony Bożą sprawiedliwością, żeby przypomnieć o obowiązkach chrześcijan i karze piekła ognistego.
Kościół jest instytucją bosko-ludzką. Boską, ponieważ stanowi Mistyczne Ciało Chrystusa. Ludzką, gdyż tworzą go podatni na grzech ludzie. Grzech w Kościele nie powinien więc wywoływać zgorszenia, ale raczej zmuszać do jego przezwyciężenia. Osiągnąć to zaś można tylko za pomocą tego, co jest w Kościele boskie.
Pan Bóg myśli matematycznie z ogromną precyzją i logiką. Oczywiście nie jest to logika człowieka, bo dostępne nam są jedynie jej okruchy. Tygodnik Powszechny, 13 lipca 2008
Bywa tak, że ci, którzy mówią, że w złego ducha nie wierzą, mają rację. Po pierwsze, warto zauważyć, że w sensie ścisłym wierzyć można w Boga i w Jego działanie w świecie, a nie w szatana.