Powinniśmy się starać wybrać takie medium, w którym informacja jest wyraźnie oddzielona od komentarza. Bo faktycznie te dwie rzeczywistości są dziś mieszane w sposób bardzo niebezpieczny.
Jego nadejście, objawienie się, nie jest jednostkowym wydarzeniem. By w nim uczestniczyć, nie trzeba wychodzić z domu, biec gdzieś w poszukiwaniu specjalnych przeżyć. Jest wszędzie, rozjaśnia całą rzeczywistość.
Obie rzeczywistości stworzył dobry Bóg. I potrzeby, i pragnienia mają swoje miejsce w naszym życiu. Ale to swoje miejsce muszą znaleźć. Zaskakująco skuteczną pomocą jest cicha modlitwa prostoty.
Wyjazd misyjny jest jednym z wariantów, pewnym etapem, ważnym doświadczeniem, ale nie jest celem samym w sobie. Misje to określony sposób życia, patrzenia na rzeczywistość, swoista wrażliwość
Cichociemni, Związek Walki Zbrojnej, Armia Krajowa, Kedyw, Polska Walcząca… Dziś to nazwy ledwo kojarzone z lekcji historii, a w rzeczywistości kryją one życie ludzi, dzięki którym mogę pisać ten artykuł…
O tęsknotach i rzeczywistości rosyjskiej armii, poligonach cyfrowych, szkołach janczarów i militarnej współpracy Rosji z Niemcami z Andrzejem Wilkiem – specjalistą z Ośrodka Studiów Wschodnich – rozmawia Wiesława Lewandowska
Jeszcze do niedawna media katolickie w Polsce traktowane były jak mało znaczące, niszowe wydawnictwa, które niewiele wspólnego mają z galopującą, wielobarwną rzeczywistością świecką. Dziś się to zmienia. Czy na stałe?
Osoby znane i popularne – jak Ojciec Pio – często są niewłaściwie rozumiane. Zdarza się, że ich obraz bywa zdeformowany. Zazwyczaj opiera się on na medialnym przekazie, powszechnej opinii, stereotypach. Rzeczywistość jest jednak inna.