Migratio w języku łacińskim oznacza „wędrowanie”. Stąd też etymologia słowa „emigracja” wskazuje na dobrowolne opuszczenie rodzinnych stron i przeniesienie się do innego miejsca. Przemieszczanie się ludności sięga najdawniejszych czasów i dziejów człowieka, a miało różne powody i różne też były nasilenia owych wędrówek.
Włoch Alcide De Gasperi i Francuz Robert Schuman należą do grona najwybitniejszych budowniczych zjednoczonej Europy. Obaj są w drodze na ołtarze. Architektem jedności był też powojenny kanclerz Niemiec Konrad Adenauer
Celem militarnej akcji Moskwy jest obalenie prezydenta Saakaszwilego, podporządkowanie Gruzji i zmuszenie jej do rezygnacji z aspiracji euroatlantyckich. Tygodnik Powszechny, 17 sierpnia 2008
W mroźny poranek 30 stycznia 2012 r. kopia Obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej wyruszyła z Częstochowy na Wschód
Ubodzy są świętymi Boga – nade wszystko ci brudni, śmierdzący, odrażający, nędzarze, żebrzący, sprzedający się za pieniądze, myszkujący w śmietnikach... Oni wszyscy są świętymi, jak najbardziej dosłownie.
Sakrament pokuty jest krępujący. Nikt z nas nie lubi obnażać swoich słabości i niegodziwości. Oby było łatwo, szybko i bezboleśnie – myślimy. Zapominamy, że spowiedź ma być wyznaniem naszych grzechów, a nie rozliczeniem z win.
W 2015 r. papież Franciszek powiedział dla meksykańskiej telewizji: „Ten kraj zaznał czasów prześladowania religijnego, które wydały męczenników. Myślę, że diabeł chłoszcze Meksyk z wielką wściekłością”.
Światowe Dni Młodzieży po raz kolejny pokazały, że w młodzieży drzemie ogromna siła wiary i przywiązanie do Chrystusowego Kościoła. Papież Franciszek potwierdził i uwolnił ten potencjał.
I pomyśleć, że jeszcze dzień wcześniej wydawało mi się, że titoistów już w Serbii nie znajdę. O tym, że nazajutrz przypada okrągła rocznica śmierci Tity, zdążyłem wtedy powiedzieć trzem osobom; wszystkie kiwały głowami, ale za każdym razem odnosiłem wrażenie, że tylko z grzeczności. Moi wczorajsi rozmówcy najwyraźniej ode mnie dowiadywali się o tej dacie.
W czerwcu 1999 roku w Sosnowcu ludzie wiwatowali na cześć Jana Pawła II i krzyczeli: „Kochamy Cię!”. A on wówczas zapytał: „A jak to robicie?”. To pytanie brzmi w moich uszach do dzisiaj…