Judasz jest jedną z ofiar żądzy pieniędzy, które pragnie się posiadać za wszelką cenę i bez względu na wszystko. Dla których uczyni się wszystko i „sprzeda się” wszystko – łącznie ze swoją uczciwością
Głód i nędzę obecne w Trzecim Świecie często przedstawia się jako skutek klęsk żywiołowych, wojen czy niekorzystnego klimatu. Tymczasem głównym winowajcą jest... handel międzynarodowy. Przewodnik Katolicki, 19 października 2008
Ograniczenie niedzielnego handlu to nie żadna katastrofa, bo przecież nie zmniejszy popytu konsumenckiego. Zresztą i tak nie lubimy robić zakupów w niedzielę.
Według najnowszych badań prowadzonych przez Organizację Narodów Zjednoczonych i Unię Europejską, handel ludźmi jest uznawany za trzecią – po handlu narkotykami i bronią – najbardziej dochodową działalność przestępczą na świecie. Rocznie ponad 2 mln niewolników przynosi mafiom ponad 30 mld dol. zysku. Miesiące wakacyjne to czas największych żniw dla handlarzy ludźmi. Właśnie wtedy najwięcej młodych szuka pracy za granicą
Trudno powiedzieć, na co liczą deweloperzy, którzy budują te coraz to nowe pałace handlu w różnych dziwnych miejscach. Na pewno nie na swój zdrowy rozsądek.
Wprowadzenie ograniczenia handlu w niedzielę pokazało, że włóczenie się po galeriach handlowych nie musi być najchętniej wybieranym przez Polaków sposobem spędzania wolnego czasu. Okazało się, że bez niedzielnych zakupów da się żyć
Czy w naszym kraju mamy do czynienia z handlem „żywym towarem”? Wydawałoby się, że w XXI w. to niemożliwe. A jednak zdarza się, że dziecko zostaje sprowadzone do roli produktu. Przewodnik Katolicki, 21 lutego 2010
Wielu z nas, stojąc przed sklepową półką, wybiera produkty, kierując się ich ceną. Czy kiedykolwiek pomyśleliśmy o tym, że podjęta przez nas decyzja może mieć wpływ na życie innych ludzi?
Jarmark Europa zawsze był miejscem kontrowersyjnym. Można powiedzieć, że miał tyle samo przeciwników, co zwolenników. Stadionowy handel planowano już wielokrotnie przenieść czy ostatecznie zlikwidować. Jednak nikomu wcześniej to się nie udało. Niedziela, 8 lipca 2007