Czwarta władza jest potrzebna - Kilka refleksji na święto dziennikarzy
Czwartą władzą nazywa się tradycyjnie, jeszcze niedawno nawet bardzo często, środki społecznego przekazu albo mówiąc krócej – media. Odnoszę jednak wrażenie, że dziś mówi się o tym znacznie rzadziej niż 15, 10, a nawet 5 lat temu. Powód jest tak samo prosty i oczywisty: świat mediów szybko się zmienia, a rolę dostarczycieli informacji i kreatorów opinii przejmuje dziś od niedawnych monopolistów – prasy, radia i telewizji – wiele innych podmiotów, korzystających z nowych narzędzi społecznej komunikacji. Najogólniej mówiąc, chodzi o Internet, a w szczególności o media społecznościowe