Każdy obraz ma lico i odwrocie. Ewolucja sztuki też ma swoje „ślepe uliczki”, a muzea – sale, do których prowadzą drzwi dla wielu niedostrzegalne. Monografia Marii Poprzęckiej to nie tylko mapa owych ślepych uliczek sztuki, ale także klucz do zrozumienia tego, co w nich wystawiono.
Zwiedzanie Świątyni Opatrzności Bożej będzie stanowić doskonałą szkołę patriotyzmu. Wymiary narodowy i religijny będą się tu przeplatać, wzajemnie przenikać. A przy okazji będą pokazywać naszą historię jako cząstkę dziejów chrześcijańskiej Europy. Niedziela, 1 czerwca 2008
To stare polskie powiedzenie doskonale wpisuje się w historię budowy Świątyni Opatrzności Bożej. Nie udało się w I Rzeczypospolitej, nie udało się w II RP, dopiero po 225 latach idea narodowego wotum zostaje zrealizowana
W małych społecznościach nic się nie zmienia sezonowo, sztuka jest stale przy naszym boku, jak przyroda. Towarzyszy dziadom, ojcom i synom. W wielkich miastach przemijamy szybciej, bo szybciej mija pamięć i prędzej zużywają się znaki naszej obecności.
Nie oceniaj książki po okładce – przysłowie to świetnie pasuje do problemu niezrozumienia sztuki współczesnej w Polsce. My, Polacy, myśląc o tak zwanym dziele sztuki, wyobrażamy sobie piękny przedmiot, który cieszy oko.
Zbliżenie do chorego oznacza wysiłek, by wejść w jego świat, przyjmować uczucia jego niezależnie od ich znaku, (…) służyć mu zawsze pomocą, zdając sobie jednocześnie sprawę, że pomoc ta może być bezskuteczna. (A. Kępiński) Posłaniec, 2/2009
Recenzja. Arthur C. Danto "Świat sztuki. Pisma z filozofii sztuki." Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kraków 2006, ss. 260. Znak, 9/2007
Był malarzem, pedagogiem, dyrektorem Szkoły Sztuk Pięknych, kolekcjonerem, obrońcą zabytkowej architektury, popularyzatorem historii Polski, patriotą, a także mężem i ojcem