Zdarza się, że pielgrzymi w La Salette pytają, dlaczego Maryja mówi o takich prostych sprawach: głód i chore dzieci, psujące się zboże i orzechy, gnijące ziemniaki i winogrona. Dlaczego Maryja wybiera proste dzieci na świadków swoich objawień? Bo objawiła się jako Matka ubogich! W La Salette wybrała skromnych pastuszków.
„Chciałabym wam przekazać wiadomość. Proszę, zróbcie wszystko, co w waszej mocy, by świat dowiedział się, co się dzieje z nami, dziećmi. Po to, żeby inne dzieci nie musiały doświadczać tej przemocy”.
Trzej polscy księża i dwie siostry zakonne zostaną 11 czerwca br. uhonorowani tytułem „Sprawiedliwy wśród Narodów Świata”
Ostatnio przeczytałem opis takiej sceny: Oficer wysyła żołnierzy z beznadziejną misją w oblężonym mieście. Spotyka starca. Ten pyta: – Coś ty taki smutny? – Właśnie rozmawiałem z ludźmi, którzy mają umrzeć… – Wiesz, codziennie takich spotykam. Właściwie to każdy, kogo spotykam…
Ciekawe, że prawo do zastosowania przymusu bezpośredniego przysługuje funkcjonariuszom państwa, a odmawia się go rodzicom. Państwo zobowiązując rodziców do wychowania dzieci, odbiera im jednocześnie wszelkie narzędzia. Nie mogąc karać, muszą ponosić pełną odpowiedzialność za postępowanie swoich dzieci.
Nie tylko ludzie, którzy zawodowo zajmują się małżeństwem i rodziną, dostrzegają fakt, że lawinowo rośnie liczba rozwodów.
Doświadczenie opieki nad starzejącym się rodzicem może przyczynić się do naszego wzrostu, a nie być tylko przykrym obowiązkiem. Trzeba jedynie dobrze się zorganizować. Nie tylko w kręgu najbliższej rodziny.
To bardzo ważny gest: 7 lipca, w niedzielę poprzedzającą 70. rocznicę zbrodni wołyńskiej, we wszystkich kościołach w Polsce w ramach modlitwy powszechnej wierni modlą się w intencji ofiar antypolskich czystek etnicznych na Wołyniu w 1943 r.
Jan Boży został ogłoszony świętym w 1690 r. Zakon, utworzony przez duchowych synów Jana Bożego, to znaczy Braci Bonifratrów (dobrych braci), rozszerzył się w wielu chrześcijańskich krajach.
Z Francesco Marcoaldim, proboszczem, który przyjął do swojej parafii w Ventimiglia we Włoszech ponad stu uchodźców, o zaangażowaniu wspólnoty w pomoc emigrantom rozmawia ks. Mirosław Tykfer