Jak wyglądałaby dzisiejsza Europa i świat, gdyby była pozbawiona swych chrześcijańskich korzeni? Trudno sobie wyobrazić taką jej wizję. Trudno pozbawić Europę spuścizny jej patronów i świętych: Benedykta z Nursji, Cyryla i Metodego, Katarzyny ze Sieny, Brygidy a także s. Benedykty od Krzyża. Wychowawca, 12/2007
W r. 840 Michał–Metody rezygnuje z kariery urzędniczej gubernatora w Macedonii i wstępuje do klasztoru w Bitynii. Wkrótce zostaje przełożonym klasztoru (igumenem) w miejscowości Polychron, do której również przybywa jego brat Konstanty–Cyryl. Odtąd pracowali już razem.
W roku 860, z polecenia cesarza Michała III, Cyryl i Metody udają się do Chazarów na Krymie. Chazarowie w połowie VIII stulecia przyjęli judaizm nadając mu swoisty charakter, który dawał możliwość otwarcia się na chrześcijaństwo. Konstanty-Cyryl w czasie pobytu w Chersonezie nauczył się po hebrajsku i syryjsku, toteż przebywając wśród Chazarów mógł wygłosić wiele mów apologetycznych [16].
Najprawdopodobniej w r. 862 (?) rozpoczęła się dla braci Cyryla i Metodego najważniejsza misja życiowa, dzięki której otrzymali zaszczytne tytuły Apostołów, Nauczycieli, Wychowawców i Patronów „Słowiańszczyzny”. W tym roku przybywa do Bizancjum poselstwo od księcia wielkomorawskiego Rościsława nie tylko w celu zacieśnienia więzów politycznych, ale również z prośbą o misjonarzy znających język Słowian. Cyryl i Metody, będący Grekami urodzonymi w Tesalonikach, żyjącymi w Macedonii na obszarze przenikania się dwóch kategorii ludności – rodzimej i napływowej, wśród której najwięcej było osadników słowiańskich, spotkali się już wtedy ze zwyczajami, kulturą i z językiem słowiańskim, i zapewne go poznali. Nic dziwnego, że cesarz widział w nich najlepszych kandydatów na spełnienie prośby księcia Rościsława o misjonarzy. Na kierownika misji wyznaczono Konstantyna–Cyryla.
W tym samym czasie przyjmują chrześcijaństwo Bułgarzy z królem Borysem na czele. Biografowie przypisują ważną rolę w tym dziele Metodemu. Ta misja Metodego wpłynęła na opóźnienie misji na Morawach. Cyryl, gdy otrzymał od cesarza polecenie o zorganizowanie misji wśród Słowian w księstwie wielkomorawskim, nie marnował czasu w Bizancjum i najprawdopodobniej już wtedy ułożył nowy oryginalny alfabet, tzw. głagolicę, który umożliwiłby pełne oddawanie dźwięków mowy słowiańskiej. Pismo to odpowiadało strukturze i duchowi języka słowiańskiego. Najprawdopodobniej korzystał w tym dziele także z pomocy greckich uczonych, znawców mowy słowiańskiej, mieszkających w Bizancjum, które w owym czasie było największym centrum wiedzy i nauki, ściągającym uczonych i językoznawców z całego cesarstwa.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.