Obserwując współczesną kulturę, można dostrzec dwie silne tendencje. Jedna z nich to nacisk na konsumpcję i brak zainteresowania światem duchowym. Druga – to rozwój różnych form duchowości, często pseudoduchowości, w których człowiek szuka odpowiedzi na swoje odwieczne pytania. Don BOSCO, 7-8/2008
● Trwanie w grzechach ciężkich, zatajenie na spowiedzi grzechów ciężkich.
● Świadome odrzucenie Boga, wyrzeczenie się wiary.
● Wywoływanie duchów, wróżenie lub chodzenie do wróżki, układanie kart np. tarota, praktykowanie różdżkarstwa, korzystanie z usług bioenergoterapeuty, leczenie energią, kontakt ze świeckim egzorcystą itp.
● Udział w grupach satanistycznych, przyzywanie szatana, podpisanie cyrografu, słuchanie muzyki satanistycznej, granie w gry demoniczne, czytanie „Biblii Szatana”, noszenie symboli satanistycznych.
● Noszenie amuletów, talizmanów, np. pierścienia Atlantów.
● Rzucanie przekleństw czy uroków, uprawianie czarów, wzywanie diabła, by komuś zaszkodzić.
W wychowaniu jednym z najważniejszych zadań jest promowanie dobra, zachęcanie dzieci i młodzieży, by szukali głębokiej, żywej więzi z Bogiem, który jest źródłem dobra i wolności. Dlatego trzeba uczyć wychowanków i stwarzać im warunki, by skutecznie chronili się przed zniewoleniem poprzez modlitwę osobistą i rodzinną, odmawianie różańca czy Koronki do Miłosierdzia Bożego, modlitwę do Anioła Stróża, przystępowanie do sakramentów świętych: spowiedź i częsta komunia św., czytanie Słowa Bożego, życie zgodnie z Ewangelią, przynależność do wspólnoty modlitewnej.
Wychowanie – to ciągła troska o rozwój dziecka. Wychowanek potrzebuje towarzysza, który poprowadzi przez życie. Oprócz ziemskich „aniołów” w postaci rodziców, nauczycieli, wychowawców, przyjaciół, dobry Bóg dał, jak biblijnemu Tobiaszowi, niebiańskich towarzyszy. Anioły – to dar miłości Boga, dany, by dzięki jego pomocy mądrze i wytrwale podążać ku szczęściu tu na ziemi i w niebie. Uczmy wychowanków częstego wzywania opieki Anioła Stróża i sami to również czyńmy. Ale uczmy ich też czujności i sami bądźmy czujni. Strzeżmy wychowanków przed wchodzeniem w sfery działania diabelskiego i jego propozycji, sami także „unikajmy wszelkich rzeczy, które mają pozór zła” (1 Tes 5, 21-22), przestrzegajmy wychowanków przed fascynacją literaturą New Age i zgubnymi praktykami.
Nie wstydźmy się jasno i odważnie reagować na coraz powszechniejsze w naszej kulturze formy magii, okultyzmu, satanizmu, wszelkie formy bałwochwalstwa i braku zaufania Bogu: „Głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, w razie potrzeby wykaż błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć nauczasz” (2 Tm 4,2).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
O św. Stanisławie Kostce rozmawiają jezuiccy nowicjusze z Gdyni: Marcin, Szymon, Jakub i Mateusz
O kryzysie Kościoła mówi się dziś bardzo wiele, choć nie jest to w jego historii sytuacja nowa.